W świetle ciągle powiększających się zakresu obostrzeń, piłka nożna ciągle nie daje za wygraną i choć nie bez problemów, mecze piłkarskie dalej są organizowane. Minusem jest brak obecności kibiców na spotkaniach, jednak w dalszym ciągu musimy sobie jakoś radzić. Ostatni weekend października przyniósł nam kolejne mecze naszych drużyn. Zobaczmy, jak wyglądały ich boje na końcowej
Ruch Chorzów tym razem okazał się za mocny dla drużyny Gwarka. Tarnogórzanie zaliczyli porażkę w starciu z liderem ligi, przegrywając w Chorzowie 5:1 (2:1). Skuteczni tego dnia gospodarze wykorzystali błędy w obronie przyjezdnych, a decydujące okazały się w sobotni wieczór stałe fragmenty gry, po których aż trzykrotnie chorzowianie kierowali piłkę do naszej bramki. RUCH
Okoliczności tego meczu miały być zupełnie inne. Wypełniony obiekt na kilka tysięcy miejsc kibicami jednej i drugiej drużyny czy sama otoczka meczu na poziomie wyższym niż III liga przyświecała temu wydarzeniu od dawna. Przyjdzie nam się jednak mierzyć z rzeczywistością, z której mało kto jest zadowolony, niestety. Puste trybuny jak w poprzednich spotkaniach Gwarka, grobowa cisza
To były ciężkie trzy miesiące. W sierpniu rozpoczynaliśmy kolejny rok zmagań w III lidze i przez te niespełna sto dni wydarzyło się sporo. Sezon inny niż wszystkie poprzednie ma swoją specyfikę, w którym piłkarskie szczęście jest niezwykle istotne, a każdy punkt jest szanowany bardziej, niż kiedykolwiek. To gra, w której karty w głównej mierze rozdaje
Runda jesienna trwa w najlepsze. Rozgrywki piłkarskie z udziałem Gwarka , choć obecnie nie przypominają tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni to w dalszym ciągu elektryzują wszystkich kibiców naszej drużyny. Wraz z ciągłym rozwojem naszego Klubu, rozwijają się również pozostałe, bliskie Klubowi podmioty. Takim bez wątpienia jest pomagająca Klubowi GRUPA 2010. Dziś warto zapoznać naszych kibiców,
Gwarek zagrał dziś „na piątkę”. Nie oznacza to tylko liczby strzelonych goli w meczu z Polonią-Stalą Świdnica, ale także stylem gry, który dziś zaprezentowali podopieczni trenera Krzysztofa Górecko. Tarnogórzanie podobnie jak w środę szybko objęli prowadzenie w meczu, a uczynił to raz jeszcze Dawid Jarka. W pierwszej połowie gospodarze jeszcze dwukrotnie pokonali bramkarza rywali za
Upragnione zwycięstwo, awans w ligowej tabeli, a także odzyskana przez drużynę pewność siebie. Te trzy założenia udało się po zwycięskim dla Gwarka środowym meczu z Polonią Nysa spełnić. Żal tylko, że po dwóch porażkach z rzędu, wygranej nad beniaminkiem z Nysy nie mogli na żywo obserwować sympatycy Gwarka, którzy – podobnie jak reszta kibiców piłkarskich w
Ciepły i słoneczny tydzień przypomniał nam pierwsze dni sezonu 2020/2021. Minęły już zatem prawie trzy miesiące i będąca w pełni kalendarzowa jesień zapowiada nam nieubłaganie ostatnie, piłkarskie tygodnie w tej rundzie. W nadchodzącym weekendzie swoje rozgrywki zakończą kolejne dwie drużyny Gwarka. Kto jeszcze w najbliższych dniach będzie miał szansę na powiększenie swojej zdobyczy punktowej?
W zaległym meczu 5. kolejki rozgrywek III ligi grupy 3, Gwarek Tarnowskie Góry pokonał 3:1 (2:1) beniaminka ligi, zespół Polonii Nysa, dzięki czemu awansował w górę ligowej tabeli. Bramki dla obydwu drużyn zdobywali tego dnia środkowi napastnicy, ale prawdziwym bohaterem meczu okazał się zdobywca wszystkich trafień dla gospodarzy, Dawid Jarka. Gola honorowego dla przyjezdnych zdobył natomiast Adam Setla.
Po tygodniowej przerwie zespół Gwarka Tarnowskie Góry znów wraca do rozgrywek ligowych. Kluby 3 grupy III ligi nie bez problemów wkraczają w ostatnią prostą jesiennych rozgrywek, a zwiększona liczba zakażeń w naszym kraju spowodowana wirusem SARS-COV-2 również ma swoje przełożenie na rozgrywki piłkarskie. W środę ligowe zaległości, spowodowane właśnie problemami zdrowotnymi z sierpnia rozegrają drużyny Gwarka