Piąte zwycięstwo odnieśli dzisiaj piłkarze Gwarka Tarnowskie Góry. W rozegranym meczu 6. kolejki rozgrywek pierwszej grupy IV ligi śląskiej, Gwarek pewnie pokonał rezerwy Rakowa Częstochowa 3:0 (3:0). Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie meczu, a na listę strzelców wpisywali się kolejno Mateusz Śliwa, Piotr Makowski oraz Bartosz Polis. Było to trzecie z rzędu zwycięstwo Gwarka w rozgrywkach, po którym Gwarek został liderem tabeli.

 

 

Skrót meczu: TUTAJ.

Galeria zdjęć z meczu (fot. Marzena Stanek): TUTAJ.

 

 

Złożona praktycznie z samych młodzieżowców drużyna rezerw Rakowa Częstochowa zajmująca przed sobotnim meczem przedostatnią pozycję do Tarnowskich Gór przyjechała z nadzieją na sprawienie niespodzianki i urwanie punktów gospodarzom. Od samego początku jednak to tarnogórzanie narzucili swój styl gry, nie dając praktycznie żadnych szans gościom na myślenie o pozytywnym wyniku meczu. Drugi raz z rzędu jeszcze w pierwszym kwadransie gry Gwarek wyszedł na prowadzenie. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się fenomenalnym strzałem z dystansu Mateusz Śliwa, który w 14′ minucie uderzył piłkę w samo okienko bramki Rakowa. Dziesięć minut później było już 2:0. Wyborną okazję zmarnował wychodzący „sam na sam” z bramkarzem gości Bartosz Polis, którego strzał odbił golkiper Rakowa Kamil Czapla, jednak za akcją poszedł do końca Piotr Makowski i szybką dwójkową wymianą piłki z Polisem oddał strzał w długi róg bramki Rakowa. Jeszcze przed samą przerwą szybka akcja z prawej strony boiska Dawida Hewlika przyniosła trzeciego gola dla Gwarka, gdyż zagrana naszego pomocnika piłka spadła przed praktycznie pustą bramką Rakowa, a do siatki skierował ją nadbiegający Bartosz Polis.

 

Druga połowa to wiele szans bramkowych Gwarka, ale źle ustawione celowniki naszych zawodników nie pozwoliły powiększyć w sobotę konta bramkowego tarnogórzan. Bardzo dobrą okazję do podwyższenia rezultatu miał m.in. Dawid Jarka, Łukasz Polak, a także Patryk Timochina, którego strzał w drugiej połowie w bardzo ładnym stylu obronił Czapla. Dzięki trzem strzelonym golom tarnogórzanie po 6. kolejce zasiedli na fotelu lidera pierwszej grupy IV ligi śląskiej. Podobnie jak nasza drużyna 15 punktów na swoim koncie mają także drużyny Sarmacji Będzin oraz Warty Zawiercie, jednak dzięki lepszej różnicy bramek to Gwarek po raz pierwszy w sezonie objął przewodnictwo w tabeli. Warto także zaznaczyć, że była to trzecia z rzędu wygrana tarnogórzan bez straty bramki. W najbliższy wtorek Gwarek zagra w ramach II rundy Pucharu Polski Podokręgu Bytom w Świerklańcu z tamtejszą Unią, a za tydzień w rozgrywkach ligowych tarnogórzanie zmierzą się na wyjeździe w Bytomiu – Stroszku z Ruchem Radzionków.

 

 

TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – RKS RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 3:0 (3:0)

 

1:0 Mateusz Śliwa 14 min.

 

2:0 Piotr Makowski 25 min.

 

3:0 Bartosz Polis 42 min.

 

 

żółte kartki: Kmieć (Raków)

 

sędziował: Mateusz Konieczny (Tychy)

 

widzów: 250

 

 

GWAREK: Wiśniewski – Śliwa, Dzido, Mrozek, Korzeniowski, Hewlik, Rosiński (73′ Timochina), Kuliński, Makowski (79′ Polak), Jarka (70′ Sikora), Polis (64′ Górka). Trener: Krzysztof GÓRECKO

 

RAKÓW: Czapla – Zębik, Małolepszy, Troczka (65′ Nowakowski), Kmieć, Bronisławski, Jaworski (79′ Pawlik), Obodecki, Sikora (61′ Boral), Sośniak, Siedlik (84′ Kurek). Trener: Dawid KRZĘTOWSKI

Dodaj komentarz