Gwarek Tarnowskie Góry pokonując 2:1 (1:1) Polonię Bytom w wyjazdowym meczu Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bytom zapewnił sobie awans do dalszej fazy rozgrywek. Gole w środowym meczu zdobywali zawodnicy z dwóch, różnych piłkarskich epok. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził w pierwszej połowie 39-letni Marcin Lachowski, zaś dla zwycięskiej drużyny gole zdobywali młodzieżowcy: 19-letni Sebastian Dworaczek oraz 18-letni Kacper Joachim, który na początku drugiej połowie zastąpił zdobywcę pierwszego gola dla Gwarka.

Sezon 2020/2021 już na jego samym początku z powodu pandemii koronawirusa stawia wszystkie drużyny pod ścianą. Odwoływane mecze powodują, że grafik meczów większości drużyn z III ligi grupy 3 staje się coraz bardziej napięty. Zespoły Polonii oraz Gwarka miały do środy po jednym, oficjalnym meczu na swoim koncie. Bytomianie pucharowy mecz z Iskrą Połomia, zaś tarnogórzanie ligowy z rezerwami Zagłębia Lubin. W obydwóch meczach jedna i druga drużyna nie skorzystała z pełnej możliwości kadrowej. Podobnie było również w środowe, późne popołudnie.

Polonia mecz rozpoczęła korzystając w głównej mierze ze swoich wychowanków. Z kadry pierwszej drużyny można było wymienić Dawida Gargasza, Norberta Radkiewicza, Kacpra Czajkowskiego, Jacka Wuwera czy Marcina Lachowskiego, który już na samym początku meczu mógł pokusić się o zdobycie bramki, jednak czujnie głową piłkę „sprzątnął mu” Patryk Timochina. Tarnogórzanie, w składzie których w dalszym ciągu nie mogliśmy oglądać kilku, ważnych zawodników odpowiedzieli niecały kwadrans później, kiedy to w swoim debiucie po powrocie do Gwarka Kamil Bętkowski w sytuacji „sam na sam” z Gargaszem posłał piłkę wprost w interweniującego bramkarza. W 18′ minucie gospodarze odpowiedzieli już golem. Z rzutu rożnego najprzytomniej w polu karnym rywali odnalazł się Marcin Lachowski i z bliskiej odległości pokonał Andrzeja Wiśniewskiego. Odpowiedź tarnogórzan była natychmiastowa. Już dwie minuty później świetne podanie z głębi pola Kamila Bętkowskiego trafiło na lewe skrzydło do Sebastiana Dworaczka, który po serii zwodów zdecydował się na mocny strzał z pola karnego. Piłka, która odbiła się jeszcze nieco od obrońcy Polonii Kacpra Czajkowskiego ostatecznie wpadła do bramki. W kolejnych minutach rosła przewaga Gwarka, a najlepszą sytuację na objęcie prowadzenia zmarnował Patryk Joachim, który po bardzo dobrym dośrodkowaniu Dworaczka posłał piłkę głową w słupek. 

W przerwie kontuzjowanego strzelca bramki dla Gwarka zmienił 18-letni brat Patryka Joachima, Kacper, który dwadzieścia minut później przesądził o wyniku spotkania. Młodzieżowiec odważnie powalczył na połowie przeciwnika o piłkę, a gdy już wreszcie ją przejął, popędził na bramkę Gargasza, oddając strzał, po którym piłka zatrzepotała po raz drugi w meczu w bramce Polonii. Druga połowa, jak zresztą i pierwsza mogła się podobać. Oglądaliśmy szybkie spotkanie, a akcje przenosiły się spod jednej bramki, na drugą. Szansę na podwyższenie prowadzenia miał jeszcze Kamil Bętkowski, Patryk Joachim czy Jakub Dyląg ze strony gości, jednak z ich uderzeniami ostatecznie radził sobie golkiper bytomian. Nie można również zapomnieć o zawodnikach z Polonii, którzy również nie raz ciekawie atakowali bramkę strzeżoną przez Andrzeja Wiśniewskiego. Do wyrównania mogli doprowadzić Marcin Lachowski, Tomasz Pośpiech czy Denis Bardl, który w doliczonym czasie gry włożył w swój strzał zbyt dużo siły i ostatecznie zmarnował szansę na doprowadzenie do remisu.

Spotkanie zostało rozegrane na obiekcie przy ul. Olimpijskiej w Bytomiu. Ze względu na stan techniczny infrastruktury, w meczu nie uczestniczyli kibice jednej oraz drugiej drużyny, a na trybunach pojawiły się jedynie klubowe delegacje, dziennikarze oraz zawodnicy obydwóch ekip. Tarnogórzanie z przebiegu całego spotkania odnieśli zasłużone zwycięstwo, które dało im ostatecznie awans do ćwierćfinału rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Bytom. Losowanie sprawiło, że o półfinał nasz zespół powalczy z Czarnymi Kozłowa Góra, a więc zespołem występującym na co dzień w bytomskiej grupie Ligi Okręgowej. Mecz został zaplanowany na 2 września, jednak z uwagi na przełożony mecz z Lechią Zielona Góra właśnie na tą datę, pucharowe spotkanie w dzielnicy Piekar Śląskich zostanie rozegrane najprawdopodobniej tydzień później.

BS POLONIA BYTOM SP. z o.o. – TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 1:2 (1:1)

bramki:

1:0 – Marcin Lachowski 18 min.

1:1 – Sebastian Dworaczek 20 min.

1:2 – Kacper Joachim 65 min.

żółte kartki: Lachowski, Czajkowski (Polonia)

sędzia: Jakub Kołodziejczyk (KS Bytom)

widzów: 40

POLONIA: Gargasz – Kozicki (79′ Sojka), Czajkowski, Radkiewicz, Frankowski – Pośpiech (65′ Dzikiewicz), Wuwer (68′ Czarnecki), Ochwat (77′ Piontek) – Szczypiński (46′ Wójcik), Bardl, Lachowski. Trener: Kamil RAKOCZY.

GWAREK: Wiśniewski – Dyląg, Joszko (70′ Barbus), Kołodziej, Obuchowski – Siwek, Timochina, Dworaczek (46′ K. Joachim), Bętkowski (90′ Stosiek), Pipia (84′ Ptak) – P. Joachim (90′ Gryc). Trener: Krzysztof GÓRECKO.