W drugim sparingu podczas zimowego okresu przygotowawczego Gwarek po wyrównanej walce uległ MKS-owi Kluczbork 0:2, obie bramki padły w drugiej połowie.
Sobotnie spotkanie rozgrywane było w Ożarowicach i rozpoczęło się z delikatnym opóźnieniem, a to z powodu intensywnych opadów śniegu, jednak dobrze zorganizowana ekipa pracowników obiektu podołała zadaniu i tak, o 11:15 wybrzmiał gwizdek rozpoczynający spotkanie.
Oglądając spotkanie, można było odnieść wrażenie deja vu, bowiem poprzednie spotkanie, ze Śląskiem Świętochłowice, wyglądało bardzo podobnie. Bardzo mocna pierwsza połowa, podczas której gospodarze prowadzili grę i dochodzili do sytuacji strzeleckich, jednak w najważniejszym momencie brakowało skuteczności. Zaś po zmianie stron mocniej do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni, a dwie bramki, które zdobyli, były efektem lepiej nastrojonych celowników w tym meczu.
Należy jednak pamiętać, iż okres przygotowawczy służy wielu testom, zarówno w taktyce, jak i w personaliach, co sprawia, że nie warto wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Kolejny poligon doświadczalny już za tydzień, 29 stycznia, a naprzeciw naszej drużyny stanie Rozwój Katowice.
TS Gwarek 0:2 MKS Kluczbork
I połowa:
Tobor – Bąk, Przystalski, testowany, Dyląg – Dworaczek, Grychtolik, testowany, Jaszczak, Pisarek W. – Jarka
II połowa:
Bodys – Joachim, Timochina, Czajkowski, Ziemianek – Dworaczek ( 60′ Jaszczak), Borycka, Barbus, Skrzyniarz, Waniek – Stanek