W swoim trzecim meczu w sezonie przed własną publicznością, a szóstym w sezonie, Gwarek rozegra już w najbliższą sobotę mecz ligowy z rezerwami Rakowa Częstochowa. Patrząc na miejsca zajmowane w tabeli przed najbliższą kolejką można stwierdzić, że zdecydowanym faworytem meczu są gospodarze. Ostatnie mecze z naszym najbliższym rywalem pokazały jednak, że o końcowy sukces wcale nie ma łatwo. Mecze z rezerwami klubów z poziomów centralnych zawsze niosą za sobą wiele znaków zapytania.

 

Mimo zwycięstwa w środę w Bytomiu z Szombierkami, drużyna Gwarka w ligowej tabeli spadła z miejsca drugiego na miejsce trzecie. Stało się tak tylko dlatego, że w ostatnich trzech meczach mimo straty jednej bramki, tarnogórzanie zdobyli ledwie dwie bramki. Punktowo drużyna Krzysztofa Górecko razem z Sarmacją Będzin oraz Wartą Zawiercie zgromadziła 12 punktów, jednak gorszym stosunkiem bramek ustępuje dwóm pierwszym miejscom w tabeli wcześniej wymienionym drużynom. Trudny początek sezonu dla tarnogórzan obfituje jednak w ilość punktów. Na pięć rozegranych wcześniej kolejek, aż czterokrotnie mecz kończył się po myśli Gwarka, czyli zwycięstwem. Zaledwie w meczu z rezerwami Piasta Gliwice do uzyskania dobrego rezultatu brakło koncentracji  w ostatnich minutach gry. Jednak przy tak wyrównanej lidze, każda strata punktów z dowolnym rywalem jest możliwa. Mimo tego to tarnogórzanie są faworytem w sobotnim starciu z Rakowem II Częstochowa. W dotychczas rozegranych dwóch meczach w roli gospodarza w obecnym sezonie, tarnogórzanie za każdym razem wygrywali, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. To z pewnością dobry prognostyk przed sobotnim meczem.

 

Dla rezerw występującego w drugiej lidze Rakowa Częstochowa trwający sezon jest czwartym z rzędu w IV lidze. Po pięciu rozegranych do tej pory kolejkach ligowych, podopieczni trenera Dawida Krzętowskiego zgromadzili ledwie dwa punkty. Jedyne swoje zgromadzone dwa punkty częstochowianie wywalczyli remisami z innymi przedstawicielami zespołów rezerw – Piastem Gliwice oraz Ruchem Chorzów. Trzeba jednak przyznać, że te obydwa remisy drużyna rezerw Rakowa wywalczyła w meczach wyjazdowych. Zespół naszych sobotnich gości zdobył do tej pory zaledwie trzy bramki, ustępując w tej klasyfikacji tylko rezerwom Ruchu Chorzów. Dla Rakowa strzelali do tej pory występujący głównie w pierwszym zespole drugoligowca Adam Czerkas (dwie bramki) oraz Daniel Rumin, który nieco ponad rok temu w pierwszym meczu tych drużyn w sezonie 2015/2016 zdołał umieścić piłkę w siatce w przegranym meczu z Gwarkiem (1:2). Ostatnie zwycięstwo naszych gości w lidze znaleźć można jeszcze w sezonie 2015/2016, jednak częstochowianie zanotowali je w Ciochowicach z dawno już zdegradowaną Przyszłością 4:0. W ostatniej kolejce rezerwy Rakowa uległy na swoim stadionie nieznacznie Ruchowi Radzionków 0:1.

 

Patrząc na ostatnie wyniki spotkań Rakowa II Częstochowa oraz Gwarka można śmiało wywnioskować, że praktycznie w każdym meczu o zwycięstwie jednej z drużyn decydowała jedna bramka, a najczęstszy wynik w meczach pomiędzy obydwoma drużynami to 2:1.

Raków – Gwarek 1:0 (0:0), sezon 2011/2012, 21.01.2012r. Częstochowa, sparing

Gwarek – Raków II 1:2 (1:1), IV liga 2013/2014, 10.08.2013r. bramka : Kajda

Raków II – Gwarek 0:1 (0:0), IV liga 2013/2014, 17.11.2013r. bramka: Majecki

Gwarek – Raków II 2:1 (0:0), IV liga 2014/2015, 02.11.2014r. bramki: Cymerys, Jaromin

Raków II – Gwarek 3:3 (0:1), IV liga 2014/2015, 10.06.2015r. bramki: Opeldus, Bąk, Polis

Raków II – Gwarek 1:2 (1:0), IV liga 2015/2016, 15.08.2015r. bramki: Kasprzyk, Rosiński

Gwarek – Raków II 2:1 (1:0), IV liga 2015/2016, 26.03.2016r. bramki: Jarka, Pach

 

Spotkanie Gwarka Tarnowskie Góry z Rakowem II Częstochowa rozpocznie się o godzinie 16:00 w sobotę 3 września na stadionie Gwarka w Tarnowskich Górach przy ul. Wojska Polskiego 2. Jako sędzia główny poprowadzi je pan Mateusz Konieczny (Tychy). Serdecznie zapraszamy wszystkich Państwa na to spotkanie 6. kolejki pierwszej grupy IV ligi śląskiej.

Dodaj komentarz