W najbliższy weekend zostanie rozegrana 9. kolejka rozgrywek trzeciej grupy piłkarskiej III ligi. Spośród dziewięciu par meczów, dwa spotkania wybijają się ponad resztę. W Polkowicach, tamtejszy KS Polkowice podejmie liderującą Stal Brzeg, która ma już cztery punkty przewagi nad goniącym ją peletonem. Drugie spotkanie aspirujące do miana „meczu kolejki”, dla nas zresztą najważniejsze odbędzie się w Częstochowie. Druga w tabeli Skra podejmie beniaminka z Tarnowskich Gór, który w ligowej tabeli znajduje się tuż za podium.

 

Zespół Skry Częstochowa przez wielu uważany jest jako „czarny koń” rozgrywek III ligi. Podopieczni trenera Jakuba Dziółki z dorobkiem 17 do tej pory uzbieranych punktów znajdują się na drugim miejscu w tabeli ze stratą czterech „oczek” do Stali Brzeg. Częstochowianie, dla których trwające rozgrywki 2017/2018 są ósmym w historii III-ligowych występów, nie ukrywają wysokich aspiracji na ten sezon. Poukładany zespół, znakomita baza treningowa, a co za tym idzie dobre wyniki mówią same za siebie. O tym, jak ciężko gra się zespołom na stadionie przy ul. Loretańskiej pokazują dotychczasowe wyniki. Skra jest do tej pory najlepszą drużyną jeśli chodzi o mecze domowe. Na stadionie ze sztuczną nawierzchnią gospodarze zagrali do tej pory pięć meczów i wszystkie zakończyły się wygraną częstochowian. Bolączką zespołu trenera Dziółki są mecze wyjazdowe, z których Skra wróciła z zaledwie dwoma punktami. Co ciekawe, gospodarze są jedynym zespołem, który z meczów wyjazdowych nie wrócił choćby z jednym golem. Nasi rywale podobnie jak Gwarek w środku tygodnia mierzyli się w rozgrywkach Pucharu Polski. Skra łatwo pokonała na wyjeździe 5:0 Pogoń Kamyk i w ćwierćfinale zmierzy się z LZS-em Mrzygłód. Najlepszym strzelcem rywala jest autor sześciu bramek – Daniel Rumin, który wszystkie bramki zdobył jak na razie w meczach domowych swojego zespołu.

 

Jak na razie powody do zadowolenia są także w Tarnowskich Górach. Gwarek po zwycięstwie w ostatnią sobotę nad Stilonem Gorzów Wielkopolski zachował czwarte miejsce w tabeli. Dorobek punktowy podopiecznych trenera Krzysztofa Górecko to obecnie 15 punktów. Mimo, iż w obecnym sezonie nikt w Częstochowie jeszcze nie wygrał, to ewentualne zwycięstwo na popularnej Lorecie pozwoli tarnogórzanom przeskoczyć rywala w tabeli. O taki wynik będzie jednak niezmiennie trudno, jednak piłka nożna widziała już w swojej historii wiele rzeczy. Do tej pory tarnogórzanie na boiskach rywali spisywali się bardzo dobrze, nie przegrywając jeszcze meczu, a notując zwycięstwo w Lubinie, a także remisy w Zielonej Górze i Turzy Śląskiej. Dobre nastawienie przed sobotnim meczem gwarantuje formacja defensywna naszego zespołu, która straciła do tej pory zaledwie siedem bramek, co jest najlepszym wynikiem w trzeciej grupie III ligi. Gwarek także i na wyjazdach traci mało bramek (zaledwie cztery), a lepszy bilans (trzy stracone bramki) mają na wyjazdach tylko drużyny Piasta Żmigród oraz Ruchu Zdzieszowice. Dzięki bramce na wagę trzech punktów w meczu ze Stilonem autorstwa Dawida Jarki, to właśnie nasz napastnik jest obecnie najlepszym strzelcem tarnogórskiej drużyny. Dawid ma na swoim koncie pięć bramek i traci do najlepszych strzelców ligi (Rumin – Skra, Szuszkiewicz – Polkowice, Lasik – Górnik) zaledwie jedno trafienie.

 

Obydwie drużyny spotkały się jak dotąd zaledwie raz. W meczu kontrolnym przed rundą rewanżową sezonu 2015/2016, Gwarek pokonał Skrę na ich terenie 1:0 po bramce Marcina Jaskierni. Sobotni mecz będzie pierwszym spotkaniem o ligowe punkty.

27.02.2016r. sparing ZIMA 2015/2016, Skra – Gwarek 0:1 (0:1) bramka: Jaskiernia

 

Arbitrem głównym meczu 9. kolejki III ligi grupy trzeciej Skra Częstochowa – Gwarek Tarnowskie Góry będzie pan Adrian Markiewicz (Mikołów). Sędzia ten prowadził pierwszy mecz Gwarka w III lidze, zakończony remisem 1:1 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Początek meczu w sobotę 23 września o godzinie 18:00. Trzymajmy mocno kciuki za nasz zespół!

Dodaj komentarz