To był mecz, w którym każda ze stron bała się podjąć większe ryzyko. Świadomość, że porażka w tym meczu może zaszkodzić w utrzymaniu się w lidze sprawiła, iż mecz był zamknięty – do czasu!
Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. Radość Srebrnej Drużynie zapewnił Hubert Tylec, który mocnym strzałem z okolic 16 metra umieścił futbolówkę w siatce! Zasłonięty bramkarz nie miał szans na interwencje!
Do wyrównania doprowadził Mateusz Słodowy. Od tygodnia przy Wojska Polskiego goście zdobywają wyłącznie bramki z rangi „stadiony świata” i tak było również tym razem. Po dośrodkowaniu z bocznego sektora, strzelec wygrał pojedynek bark w bark i strzałem pod poprzeczkę pokonał interweniującego Solińskiego.
Skład: Soliński, Joachim (C), Błasik, Warmuz, Dzierbicki, Ściętek (Stachoń), Urbański, Tylec, Gembczyk (Górka), Kaczmarek (Szubert), Furczyk (Sprot)
Rezerwowi: Nowak, Telęga, Kraszewski, Glonek Wujec