Po zdecydowanym zwycięstwie w Legnicy poprosiliśmy o podsumowanie spotkania trenera Gwarka, Łukasza Ganowicza. 

 

„Mecz zaczął się dla nas najgorzej jak mógł. Pomimo tego, że w pierwszej minucie mieliśmy stuprocentową sytuację, której nie wykończyliśmy, to jeszcze chwilę później musieliśmy wyjmować piłkę z siatki. W takiej trudnej sytuacji poznaje się prawdziwych mężczyzn i moi zawodnicy wręcz wzorcowo zareagowali po straconym golu. Gracze pokazali, że mają mentalność sportowców i niezłomny charakter, a utrata gola bardziej nas zmotywowała i rozzłościła niż sprawiła, że spuściliśmy głowy. Wyszliśmy z założenia, że najlepszą obroną będzie atak, i praktycznie przez cały mecz staraliśmy się grać wysoko i wywierać presję na przeciwnikach, co bardzo często nam się udawało.

Dziś wszyscy zagrali bardzo równo i uważam, że w naszej drużynie nie było słabych punktów. Jestem zadowolony z faktu, że mimo sporego upału udało nam się utrzymać naprawdę wysoką intensywność w spotkaniu i za to należą się ogromne brawa dla chłopaków. Wybiegali ten mecz bardzo mocno i liczę na to, że w kolejnych meczach w dalszym ciągu będziemy tak funkcjonować.

Można było wyczuć, że drużyna jest świadoma wydarzeń z ostatnich kilku tygodni i w pełni wiedziała, jakie należy podjąć działania. Dziś świętujemy, ale od jutra ruszamy z przygotowaniami do następnego meczu.”

Komentarze

  • Izydor 22 / 05 / 2022 Reply

    Tak trzymać do końca brawo

  • hudy 23 / 05 / 2022 Reply

    Jak noz na gardle to nagle idzie wszystko. To jest wasza wizytowka , gra sie dobrze doceni was kazdy . Puzniej widzom to tacy co znajom sie na FUSSBALU i chetnie przyjdom na was popatrzec.

Dodaj komentarz