W meczu 10. kolejki rozgrywek w trzeciej grupie III ligi, Gwarek Tarnowskie Góry pokonał na własnym obiekcie Polonię Głubczyce 2:0 (1:0). Zwycięstwo tarnogórzanie zapewnili sobie po dwóch trafieniach najskuteczniejszego zawodnika Gwarka, Dawida Jarki. Po bezbarwnej, pierwszej połowie meczu emocje przyszły dopiero w drugiej części spotkania. Przewaga gospodarzy w drugiej połowie została udokumentowana jednak tylko jednym trafieniem. Dzięki temu zwycięstwu Gwarek zachował czwarte miejsce w tabeli. Strata do lidera wynosi już jednak zaledwie trzy punkty.

 

Zdjęcia z meczu (fot. Marzena Stanek): TUTAJ.

Skrót meczu: TUTAJ

Konferencja prasowa: TUTAJ.

Materiał TVP 3 Katowice (0d 04:02): TUTAJ

 

Mecze z ostatnią drużyną w tabeli przynajmniej na papierze powinny wyglądać na jedne z łatwiejszych. Nic bardziej mylnego. Ostatnie mecze Gwarka, jeszcze w rozgrywkach IV ligi tylko potwierdziły tę tezę. Mimo, iż w sobotę do Tarnowskich Gór przyjechała Polonia Głubczyce, a więc zespół, który w ligowej tabeli już od dawna plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli, to wcale nie oznaczało, że ten mecz będzie należał do łatwych. Mimo sporej liczby widzów na stadionie, zwycięstwo tak naprawdę rodziło się w bólach. Uspokajamy jednak – Gwarek od początku był zespołem lepszym.

 

Cóż jednak z tego, skoro przez długi czas gospodarze nie dali kibicom okazji do oklaskiwania ofensywnych akcji swoich ulubieńców. Tak naprawdę jedyna godna obserwacji akcja tarnogórzan zakończyła się od razu bramką. Strzał z dystansu Grzegorza Fonfary „wypluł” przed siebie bramkarz gości Dawid Kozdęba, jednak najszybszy do piłki okazał się Dawid Jarka i jego uderzenie z bliskiej odległości dało gospodarzom prowadzenie. Druga połowa przyniosła nieco więcej ożywienia w grze gospodarzy. Sporo ciekawego działo się pod polem karnym gości dzięki akcjom Sebastiana Pączko. Skrzydłowy Gwarka zagrywał kolegom z drużyny dokładnie, jednak do wykończenia zabrakło celności. Bliski podwyższenia rezultatu był wprowadzony na drugą połowę Adrian Sikora, ale jego strzał sprzed pola karnego wybronił z trudem Kozdęba. O ile goście w pierwszej połowie próbowali pokazać się przed tarnogórską publicznością, tak druga połowa należała już jednak do Gwarka. Drugiego gola udało się jednak zdobyć dopiero w 71′ minucie gry, kiedy to bramkarz gości sfaulował w polu karnym Sławomira Pacha. Rzut karny na bramkę zamienił najskuteczniejszy zawodnik tarnogórzan – Dawid Jarka. Pod koniec meczu gospodarze powinni zdobyć trzeciego gola, jednak w dogodnej sytuacji zmarnował swoją okazję Sebastian Pączko, który otrzymał dokładne podanie od rezerwowego Oskara Stanika.

 

Ostatecznie to gospodarze zasłużenie zdobyli kolejne trzy punkty. Trzeba jednak przyznać zespołowi z Głubczyc, że przyjechali na stadion Gwarka z zamiarem walki o chociażby jeden punkt. Gdyby wykorzystali indywidualne błędy tarnogórzan, zwycięzca IV ligi opolskiej mógł pokusić się w Tarnowskich Górach o niespodziankę. Doświadczenie i spryt były tego dnia jednak po stronie Gwarka, który w drugiej połowie mógł śmiało pokusić się o strzelenie więcej, niż jednej bramki. Koniec końców po dwóch bramkach Dawida Jarki to Gwarek podtrzymał serię meczów bez porażki. Dzięki kolejnym trzem punktom, podopieczni trenera Krzysztofa Górecko utrzymali czwarte miejsce w tabeli i tracą już do prowadzącej Stali Brzeg zaledwie trzy punkty.

 

TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – KS POLONIA GŁUBCZYCE 2:0 (1:0)

bramki:

1:0 – Dawid Jarka 24 min.

2:0 – Dawid Jarka 71 min. (karny)

 

żółte kartki: Sikora, Śliwa (Gwarek)

widzów: 500

sędzia: Leszek Lewandowski (Śląski ZPN)

 

GWAREK: Wiśniewski – Dyląg, Dzido, Jarka (78′ Stanik), Fonfara (87′ Timochina), Górka (46′ Sikora), Konieczny, Śliwa, Pączko, Pach (89′ Sołdecki), Cymerys. Trener: Krzysztof GÓRECKO.

 

POLONIA: Kozdęba – Bawoł, Hajduk, Czarnecki, Pawlus (78′ Bury), Jamuła, Lenartowicz, Grek (67′ Karwowski), Zawadzki, Fedorowicz, Broniewicz. Trener: Wojciech LASOTA.

miasto_dofinansowanie

Dodaj komentarz