Łukasz Ganowicz oficjalnie od 1 lipca poprowadzi pierwszą drużynę Towarzystwa Sportowego „Gwarek” Tarnowskie Góry. 40 latek z tarnogórskim klubem związał się dwuletnim kontraktem i zastąpi dotychczasowego trenera Krzysztofa Górecko. Nowy szkoleniowiec naszego klubu w swojej piłkarskiej zawodowej przeszłości pełnił przez okres 15 lat funkcję kapitana wielu drużyn występujących na szczeblu centralnym.  Doświadczenie nabyte w profesjonalnej szatni pozwoliło mu z powodzeniem i sukcesami prowadzić przez 4 ostatnie lata Ruch Zdzieszowice.

Szkoleniowiec ściśle związany w swojej trenerskiej oraz piłkarskiej przeszłości z Opolszczyzną wraz z zakończeniem kontraktu w 4 ligowym Ruchu Zdzieszowice porozumiał się z zarządem klubu z Tarnowskich Gór i tym samym zmienia barwy klubowe. Warto podkreślić, że jest to postać doskonale znana i doceniana w piłkarskim środowisku województwa opolskiego. Władze oraz kibice liczą na powtórzenie imponujących 6 letnich kadencji Jarosława Brysia oraz Krzysztofa Górecko, których efektem były liczne sukcesy oraz stabilny rozwój naszego klubu. 

We właśnie zakończonych rozgrywkach o mistrzostwo 4 ligi opolskiej to właśnie drużyna naszego trenera, który już za 3 dni oficjalnie obejmie Gwarek, w imponującym stylu zdominowała ligę. Te słowa nie zostały użyte przypadkowo gdyż uzyskanie w sezonie 117 punktów przy bilansie bramek strzelonych do straconych w postaci 163 do 24 jest rezultatem unikalnym. Drużyna ze Zdzieszowic w całym sezonie składającym się z aż 42 kolejek ligowych przegrała tylko 1 raz! Co ważne, doliczając do tego spotkania pucharowe, podopiecznie trenera Ganowicza mieli w swoich nogach około 50 meczów o stawkę. A jak już o meczach pucharowych wspomnieliśmy… Ruch Zdzieszowice wygrał Puchar Polski na szczeblu województwa opolskiego, czym awansował do rozgrywek organizowanych przez PZPN na szczeblu centralnym i tym samym w nadchodzącym sezonie rozpocznie te rozgrywki od 1 rundy mając możliwość wylosowania między innymi zespołów z Ekstraklasy!

Łukasz Ganowicz z Ruchem Zdzieszowice jest związany umową trenerską dokładnie od 13 grudnia 2017 roku. Aktualny sezon był czwartym w roli osoby dowodzącej poczynaniami zawodników Ruchu. Trener, na co dzień mieszkający w Opolu, obejmował zespół gdy znajdował się na 13 miejscu w 3 lidze po rundzie jesiennej sezonu 2017/2018. Swoimi decyzjami oraz zaangażowaniem potrafił w drugiej połowie rozgrywek uzyskać z zespołem szósty wynik w lidze, dzięki czemu uplasował się na miejscu 7 w tabeli końcowej. W kolejnych dwóch sezonach pod wodzą trenera urodzonego w Lubinie, drużyna ze Zdzieszowic kończyła rozgrywki na miejscu 7 (sezon 2018/2019) oraz 4 (sezon 2019/2020). Niestety 4 miejsce w ostatnim przytoczonym sezonie było lokatą na półmetku rozgrywek gdyż zostały one sparaliżowane przez panującą w kraju oraz na świecie pandemie. Ogólnoświatowy wirus zmusił władze Ruchu Zdzieszowice do decyzji o wycofaniu zespołu walczącego o wyższe cele w 3 lidze i przeniesienia go do ligi niższej. Tym samym trener mimo sukcesów sportowych musiał przełknąć gorycz spadku spowodowany siłą wyższą.

Trenerska przygoda Ganowicza rozpoczęła się w niższych ligach, w zespołach takich jak Stal Osowiec oraz A-klasowy Sokół Bierdzany. Tuż po zakończeniu piłkarskiej przygody został asystentem Andrzeja Konwińskiego w MKSie Kluczbork. Pierwszą prawdziwą próbą było poprowadzenie zespołu do zdobycia 5 punktów w trzech meczach II ligi w zastępstwie po odejściu wcześniej wspomnianego trenera. Już w inaugurującym meczu jako pierwszy trener przerwał serie 8 meczów bez zwycięstwa swojej drużyny wygrywając wyjazdowe starcie z Legionovią 1:0. Zważywszy na uwarunkowania regulaminowe Ganowicz nie mógł prowadzić zespołu mając licencje UEFA A, gdzie w 2 lidze PZPN wymagał jeszcze wtedy licencji UEFA Pro (red. od sezonu 2021/2022 nie ma takiego wymogu). W efekcie władze MKSu zdecydowały o zatrudnieniu na stanowisku pierwszego trenera Tomasza Kulawika, któremu w roli drugiego trenera ponownie asystował Łukasz Ganowicz.

W swojej piłkarskiej karierze Łukasz Ganowicz występował na trzech pozycjach. Rozpoczynał przygodę z piłką jako napastnik, następnie przez prawą obronę by zadomowić się na stałe jako pewny, ambitny, a nawet czasami ostrzej grający środkowy obrońca. Z tą pozycją wiążę swoje największe sukcesy. Jak sam przyznaje fizycznością oraz charakterem nadrabiał elementy techniczne. Dobra dyspozycja pozwoliła mu 15 lat zawodowo grać na szczeblu centralnym. Przez ten czas bardzo dużo doświadczenia zaczerpnął od prowadzących go trenerów takich jak: Zygryf Blaut, Piotr Rzepka, Orest Lenczyk, Marcin Brosz, Robert Kasperczyk czy Zbigniew Smółka. Warto przy tym podkreślić zaufanie jakim darzyła go drużyna oraz trenerzy gdyż w całej piłkarskiej karierze łącznie aż 15 lat wybiegał na boisko z opaską kapitana.

Piławianka Piława Górna jest klubem gdzie trener Łukasz rozpoczynał grę w piłkę nożną. Następnie reprezentował barwy takich klubów jak Lechia Dzierżoniów, Odra Opole, Zagłębie Lubin, Podbeskidzie Bielsko – Biała, GKP Gorzów Wielkopolski czy MKS Kluczbork.  W sezonie 2005/2006 strzelił jedną z ważniejszych dla siebie bramek, która pozwoliła Odrze Opole przechylić szalę zwycięstwa w meczu barażowym z Radomiakiem Radom i awansować do I ligi.  Kolejnymi sukcesami w karierze zawodnika Ganowicza był awans z Zagłębiem do Ekstraklasy oraz wygrana z MKSem Kluczbork w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi.

Na co dzień Łukasz Ganowicz jest szczęśliwym ojcem dwójki dzieci oraz kochającym mężem. Poza sportem jego pasją jest wędkarstwo, w którym na pewno znajdzie wspólny temat z kilkoma członkami naszego zarządu.

Nowemu trenerowi Gwarka życzymy realizacji postawionych przed sobą celów, rozwoju osobistego oraz zawodowego w naszym klubie! 😉

 IMG_85972

Komentarze

  • Kris 27 / 06 / 2021 Reply

    Powodzenia

  • hudy 28 / 06 / 2021 Reply

    Nie zapomniec Trener grac nie bedzie,druzyne trzeba wzmocnic tak prawde mowiac polowa jest do wymiany

  • Tim 29 / 06 / 2021 Reply

    Taki trener chyba nie przyszedł do Gwarka trampkarzy trenować. Musieli mu coś obiecać ze się zgodził. Zobaczymy po pierwszym transferze czy dobry zawodnik czy junior że Stal-Betu Strzybnica

Dodaj komentarz