Do pierwszego gwizdka jutrzejszego meczu zostało 30 godzin! Podopiecznych trenera Ganowicza czeka dziś ostatnia jednostka treningowa przed spotkaniem z Pniówkiem Pawłowice Śląskie. Mecz odbędzie się 17 września o 16:30.

Na Wojska Polskiego przyjeżdża aktualny vice-lider. Drużyna Gwarka plasuje się dwie pozycje niżej i traci zaledwie 1 punkt do drużyny z Pawłowic. Po sobotnim remisie w Gubinie wszyscy odczuwają niedosyt. Starcie z drużyną Trenera Furlepy jest jedynym meczem domowym Gwarka w tym miesiącu, wszyscy czekają na zwycięstwo.

Zespół Pniówka zdobył 14 punktów w 7 meczach. Wygrali 4 spotkania, 2 zremisowali i tylko raz doznali porażki. Bilans bramkowy +8. Zaczęło się strzelaniną (3:3) w Wodzisławiu. Po dwóch bramkach Szatkowskiego i i jednej Glapka prowadzili 1-3 by w końcówce (80′ i 90′) Jakub Kuczera zdobył dwa gole i ustalił wynik spotkania. Druga i trzecia kolejka to dwa razy +4 bramki z przodu i 6 punktów. Najpierw wysoka wygrana 4-0 z Polonią Nysa, następnie 1-4 w Gubinie. W 4 kolejce zwycięstwo w Kluczborku (1-2), a pierwsza porażka przyszła tydzień później, kiedy to na własnym stadionie zespół Pniówka przegrał z Goczałkowicami (dla których było to pierwsze zwycięstwo w sezonie). Po porażce na własnym stadionie zanotowali remis w Gorzowie (1-1), a w ubiegłym tygodniu pokonali ówczesnego vice-lidera (2-1) z Bielsko Białej wskakując na drugi stopień podium. 

Nie wątpliwie czeka nas wspaniałe piłkarskie święto! MECZ NA SZCZYCIE, który trzeba zobaczyć! Zapraszamy na Wojska Polskiego!