W dalszym ciągu nie wiemy kiedy i czy uda się rozegrać wiosenne rozgrywki na poziomie III ligi. W dniu wczorajszym odbyła się specjalna wideokonferencja, w której udział wzięli prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej oraz sam prezes PZPN, Zbigniew Boniek. To właśnie najbliższa przyszłość III-ligowych rozgrywek była głównym tematem środowych rozmów.

 

Podczas wideokonferencji omówiono obecną sytuację związaną z zagrożeniem epidemiologicznym w każdym z województw. Pod uwagę wzięto obecną sytuację piłkarską w rozgrywkach drużyn młodzieżowych, kobiecych, a także Pucharu Polski czy rozgrywek seniorskich od C-klasy do III ligi. To właśnie od niej zależeć będzie dalsza możliwość dokończenia rozgrywek, bądź w przypadku braku oczekiwanych rezultatów zakończenia sezonu 2019/2020. Rozgrywki wszystkich czterech grup III ligi mają bardzo duży wpływ na kolejność wydarzeń w niższych ligach. To właśnie liga, w której występujemy już jest pierwszym etapem wyjazdów wykraczających poza własne województwo. To od awansów oraz spadków w III-ligowych rozgrywkach zależeć będą losy układów tabeli na kolejnych szczeblach rozgrywek. W związku z brakiem możliwości bezpiecznego wznowienia rozgrywek, na kolejne kroki czekają również drużyny na poziomie IV ligi, ligi okręgowej czy rozgrywkach A, B czy C klasy.

 

Kierując się oficjalnym komunikatem wypływającym ze strony internetowej Polskiego Związku Piłki Nożnej czytamy, że:

 

Po konsultacjach z klubami postanowiono, że decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu, zostanie podjęta najpóźniej do 11 maja 2020. Po tym terminie określone zostaną szczegółowe rozwiązania dotyczące rundy wiosennej sezonu 2019/2020 roku.

Zgodnie zdecydowano, że wypracowane stanowisko będzie wspólne dla wszystkich Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej. Podjęte ustalenia zostaną rekomendowane do zatwierdzenia Zarządowi PZPN.

 

Oznacza to, że w dalszym ciągu nie możemy jednoznacznie odpowiedzieć sobie na pytanie czy sezon 2019/2020 będzie jeszcze dokończony. Należy jedynie mocno wierzyć, iż sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w kolejnych tygodniach ulegnie spowolnieniu. Bez tego ciężko o jakiekolwiek dalsze kroki umożliwiające kontynuację obecnego sezonu. Na powrót do normalnych zajęć treningowych zespół Gwarka czeka dokładnie 35 dni…

Dodaj komentarz