Czy w najbliższą sobotę uda się wreszcie Gwarkowi Tarnowskie Góry zainaugurować rok 2018 w III lidze? Po wcześniejszych zawirowaniach z kaprysem pogody i odwołaniem dwóch poprzednich meczów z udziałem tarnogórzan wszystko wskazuje na to, iż powiedzenie „do trzech razy sztuka” będzie miało swoje odzwierciedlenie także i w tym przypadku. Początek kalendarzowej wiosny dla fanów piłki nożnej w Tarnowskich Górach zapowiada się niezwykle ciekawie. Sobotnim rywalem naszej drużyny będzie rozpędzony wiosną Ruch Zdzieszowice.

 

Drużyna z województwa Opolskiego jest jedną z zaledwie trzech drużyn, której udało się rozpocząć rundę wiosenną zgodnie z planem. Nie dosyć, że rozegrała dwie zaplanowane na marzec swoje potyczki ligowe, to jeszcze w obydwóch zanotowała zwycięstwo 3:0. Najpierw na własnym obiekcie popularne Zdzichy pokonały pewnie Falubaz Zielona Góry, a tydzień temu dzięki grze na sztucznej murawie w Bielsku-Białej pokonali tamtejszą Stal. Dzięki temu Ruch awansował w ligowej tabeli na dziewiąte miejsce. Trzeba jednak pamiętać, że większość ich rywali ma jeszcze do rozegrania zaległości ligowe. Biorąc pod uwagę końcówkę rundy jesiennej, nasz najbliższy rywal posiada serię czterech meczów zwycięskich z rzędu. Od sierpniowego spotkania ligowej w Tarnowskich Górach, aż trzykrotnie dochodziło do zmiany pierwszego trenera w obozie naszego najbliższego rywala. W pierwszym meczu z Gwarkiem Ruch prowadził trener Tomasz Polaczek, który zastępował tymczasowo Aleksandra Kalbrona. Od września funkcję pierwszego trenera sprawował Adam Nocoń, natomiast od grudnia ubiegłego roku za wyniki klubu ze Zdzieszowic odpowiada Łukasz Ganowicz, do niedawna jeszcze zawodnik II-ligowego MKS-u Kluczbork czy Odry Opole. Zimą Ruch dokonał kosmetycznych zmian w kadrze. Sporym wzmocnieniem jest z pewnością wypożyczenie z Odry Opole 23-letniego Dawida Wolnego, który jesienią ogrywał się w II lidze w Kluczborku. Najskuteczniejszymi zawodnikami Ruchu pozostają zdobywcy 8 bramek: Denis Sotor oraz Dawid Czapliński

 

W całkiem odmiennej sytuacji znajdują się obecnie tarnogórzanie. Gwarek jest jednym z pięciu klubów, który nie rozegrał jeszcze w marcu meczu o punkty. Warto jednak zaznaczyć, iż z tej piątki to właśnie podopieczni trenera Krzysztofa Górecko są najwyżej sklasyfikowaną drużyną spośród tych, którzy nie mieli jeszcze możliwości walki o jakiekolwiek punkty. Przymusowa pauza spowodowała, iż Gwarek spadł na piąte miejsce w tabeli. Naszą drużynę wyprzedził zespół z Polkowic, który wiosnę rozpoczął jeszcze lepiej niż Ruch Zdzieszowice (zwycięstwo 6:0 z Unią Turza Śląska i 4:1 ze Stilonem Gorzów Wielkopolski). Nawet ewentualna strata punktów w sobotę nie zmieni po 20. kolejce ligowej pozycji Gwarka w tabeli. Zwycięstwo natomiast przy stracie punktów przez sąsiadów w tabeli pozwoli tarnogórzanom wskoczyć nawet na trzecie miejsce w tabeli. Jeszcze do niedawna Gwarek był jednym z najlepszych zespołów jeśli chodzi o grę na boisku rywali. Kończące rok 2017 porażki w Brzegu oraz w Zabrzu pogorszyły nieco tą statystykę. Na wyjazdach nasza drużyna rozegrała do tej pory osiem meczów, z czego trzy zwyciężyła, trzy zremisowała oraz zanotowała dwie porażki. Tarnogórzanom pierwsze mecze o punkty w nowym roku kalendarzowym przeważnie wychodziły. Do ostatniej porażki musielibyśmy się wrócić do przełomu marca i kwietnia 2013 roku. Wtedy to inauguracja rundy wiosennej została przesunięta aż o trzy tygodnie, i tak tarnogórzanie najpierw przegrali u siebie z Zagłębiakiem Dąbrowa Górnika 1:2, a tydzień później w identycznym stosunku wrócili bez punktów z meczu z Sarmacją Będzin.

 

Pierwszy mecz w Tarnowskich Górach padł łupem gości. Tamto spotkanie zostało jednak zapamiętane dzięki wręcz skandalicznym decyzjom sędziowskim pana Roberta Paryska, który zdaniem obydwu zespołów bardzo zepsuł tamto widowisko. Miejmy nadzieję, że w sobotę wygra drużyna lepsza w czysto sportowych aspektach.

15.08.2017r., III liga sezon 2017/2018, Gwarek – Ruch 0:2 (0:0)

 

O jak najlepszy poziom sędziowana zadba w sobotę arbiter główny spotkania, którym będzie pan Hubert Sarżyński (KS Wrocław). Arbiter ten prowadził w sezonie 2017/2018 sześć meczów w trzeciej grupie III ligi, w których pokazał w sumie 18 żółtych kartek. Co ciekawe, w każdym z sześciu poprzednich meczów zawsze wygrywali gospodarze. Dla Gwarka będzie to pierwszy mecz z udziałem sędziego Sarżyńskiego. Prowadził natomiast zwycięską rywalizację Ruchu z Pniówkiem (3:1).

 

Początek meczu 20. kolejki rozgrywek trzeciej grupy III ligi pomiędzy Ruchem Zdzieszowice, a Gwarkiem Tarnowskie Góry w sobotę 24 marca o godzinie 15:00 na stadionie w Zdzieszowicach przy ul. Rozwadzkiej. Trzymajmy kciuki za udaną inaugurację naszej drużyny!

Dodaj komentarz