Niestety nie udało się zakończyć sezonu 2020/2021 zdobyczą punktową. W kończącym rozgrywki spotkaniu Gwarek Tarnowskie Góry przegrał na własnym boisku ze Ślęzą Wrocław 0:2 (0:1) i zakończył tegoroczne zmagania na dwunastym miejscu w tabeli. Goście wygrywając po dwóch bramkach brazylijczyka Viniciusa Matheusa sezon 2020/2021 zakończyli na najniższym stopniu podium. Mecz miał szczególny charakter ze względu na trenera gospodarzy Krzysztofa Górecko, który po raz ostatni poprowadził tarnogórzan w meczu ligowym.
TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – 1. KS ŚLĘZA WROCŁAW 0:2 (0:1)
bramki:
0:1 – Vinicius Matheus 39 min.
0:2 – Vinicius Matheus 68 min.
żółte kartki: Traczyk, Wawrzyniak (Ślęza)
sędzia: Marek Kukier (Lubuskie KS)
widzów: 100
GWAREK: Rosół – Dyląg, Timochina (46′ Borycka), Czajkowski, Obuchowski (25′ Pipia) – Dworaczek (52′ Pośpiech), Siwek, Barbus, Chwastek, Rakowiecki (78′ Gryc) – Jarka (68′ P. Joachim). Trener: Krzysztof GÓRECKO.
ŚLĘZA: Zabielski – Bialik, Bohdanowicz, Palacios, Stempin – Flarski, Traczyk, Trochanowski, Wawrzyniak – Krukowski, Vinicius. Trener: Grzegorz KOWALSKI.
Ciekawostka. W 2017 Gwarek z dobrym składem górował w 3 lidze. Podaje przykład w 2017 wygrywa 3-0,w 2018 na wyjeździe 0:2 wygrywa potem u siebie 1 :0. Ślęza gra zawsze no dobrym poziomie. I to koniec Gwarek zaczyna dołować skład się zmienia doświadczenia brak ci co doszli to tak jak by nie doszli rutyny Gwarek się pozbył i kwalitetu też. Kolejne 4 mecze są przykładem wszystkie przegrane ze Ślęza. 2:0, 1:0, 4:1 i 2:0. Całe szczęście że zima doszli zawodnicy z Polonii trochę nabrało to jakosci