Trzecie zwycięstwo ligowe z rzędu Gwarka stało się dziś faktem. Tarnogórzanie w meczu 6. kolejki III ligi grupy trzeciej, pokonali zdecydowanie Ślęzę Wrocław 3:0 (0:0), ustalając wynik w drugiej połowie. Po bezbramkowej pierwszej części meczu, w drugiej do siatki wrocławian trafiali Dawid Jarka, Sebastian Pączko oraz Sławomir Pach. Zwycięstwo naszej drużyny nie podlegało dzisiaj dyskusji.

 

Zdjęcia z meczu (fot. Marzena Stanek): TUTAJ.

Skrót meczu: TUTAJ.

Konferencja prasowa: TUTAJ.

Materiał TVP 3 Katowice (od 3:07 min.): TUTAJ.

 

W sobotę w Tarnowskich Górach miała miejsce pierwsza w historii potyczka Gwarka z drużyną Ślęzy Wrocław. Goście, dla których III-ligowe zmagania nie są niczym nowym pojawili się na stadionie przy ul. Wojska Polskiego z zamiarem zgarnięcia jak największej ilości punktów. Przeszkodzić w tym zadaniu mieli gospodarze, którzy jako beniaminek rozgrywek coraz śmielej radzili sobie na II-ligowym froncie.

 

Pierwsza okazja na kontynuację zwycięskiej passy pojawiła się w 4′ minucie spotkania. Dawid Jarka przyjął sobie piłkę w polu karnym, a następnie uderzył w stronę bramki gości – piłka jednak minęła słupek bramki strzeżonej przez Tomasza Malisza, golkipera Ślęzy. Po kwadransie gry, a precyzyjniej po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adam Dzido strzałem głową był bliski zdobycia prowadzenia. Po kolejnym kornerze również pod bramką Ślęzy pojawiło się zagrożenie. Tym razem uderzenie Bartłomieja Cymerysa na linii bramkowej zostało zastopowane przez bramkarza rywala. Zawodnicy Ślęzy pierwszy raz śmielej zaatakowali dopiero po pół godzinie gry. Na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Adrian Niewiadomski, lecz jego strzał przeleciał obok słupka bramki Andrzeja Wiśniewskiego. Na kolejne sytuacje bramkowe czekaliśmy do ostatnich minut pierwszej połowy. W 41′ minucie dośrodkowanie Sławomira Pacha trafia na głowę niepilnowanego Dawida Jarki, lecz piłka po strzale naszego napastnika przeleciała nad poprzeczką. Pierwszą połowę zakończył mocny strzał Mateusza Śliwy, jednak także i jego uderzenie przeleciało nad bramką. Kwestią czasu wydawało się, kiedy tarnogórzanie zaczną strzelać celnie…

 

Sześć minut po wznowieniu meczu wreszcie oglądaliśmy piłkę w siatce. Dośrodkowanie z prawej strony boiska przez Oskara Stanka trafia wprost na nogę wbiegającego w pole karne Dawida Jarki, a uderzenie naszego napastnika trafia do bramki Ślęzy. Nie minęły dwie minuty, a tarnogórzanie podwyższyli prowadzenie. Raz jeszcze z prawej strony piłkę posyła Oskar Stanik, a akcję z bliskiej odległości wykańcza bramką Sebastian Pączko. Po drugiej bramce dla Gwarka emocje trochę ostygły, jednak w dalszym ciągu stroną dominującą byli gospodarze. Po godzinie gry mogło być już 3:0 dla tarnogórzan. Po błędzie bramkarza bliski szczęścia był Sławomir Pach, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Nieco wcześniej na bramkę gości uderzał głową Mateusz Kluzek, ale jego uderzenie z łatwością wybronił Wiśniewski. Ten sam zawodnik parę minut później mógł zdobyć kontaktowego gola dla swojego zespołu. Uderzenie znajdującego się w bardzo dobrej sytuacji kapitana Ślęzy przeleciało w niewiadomy dla nikogo sposób nad bramką Gwarka. W doliczonym czasie gry faulowany w polu karnym zostaje Grzegorz Fonfara, który dziesięć minut wcześniej również zmarnował świetną okazję do zdobycia bramki. Do jedenastki podszedł Sławomir Pach i mimo podpowiedzi bramkarza pewnie pokonał młodzieżowca. Tarnogórzanie pewnie pokonali Ślęze 3:0, odnosząc swoje najwyższe zwycięstwo w sezonie i trzecie z rzędu.

 

TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – 1 KS ŚLĘZA WROCŁAW 3:0 (0:0)

bramki:

1:0 – Dawid Jarka 52 min.

2:0 – Sebastian Pączko 54 min.

3:0 – Sławomir Pach 90 + 2 min.

 

żółte kartki: Śliwa, Sikora (Gwarek) oraz Molski (Ślęza)

widzów: 300

sędzia: Jacek Babiarz (KS Kluczbork)

 

GWAREK: Wiśniewski – Dyląg, Dzido, Cymerys, Śliwa – Timochina, Fonfara (90′ Bobryk), Stanik (75′ Sołdecki), Pączko (70′ Sikora), Pach – Jarka (80′ Urbainczyk). Trener: Krzysztof GÓRECKO.

 

ŚLĘZA: Malisz – Rępski, Mańkowski (64′ Bohdanowicz), Matusik (69′ Firlej), Kluzek, Jakóbczyk, Jarczak (65′ Stempin), Molski, Łątka, Wdowiak, Niewiadomski (80′ Traczyk). Trener: Grzegorz KOWALSKI.

miasto_dofinansowanie

Dodaj komentarz