W sobotę, 28 maja, odbył się rodzinny piknik na głównej płycie stadionu TS Gwarek, w którym na wszystkich czekała moc atrakcji.

 

 

Organizacja pikniku sprawiła, że na Gwarku pojawiło się wiele rodzin z dziećmi, które mogły skorzystać z masy atrakcji, jakie dla nich przygotowaliśmy. Najmłodsi mieli okazję pozjeżdżać na dmuchanych zjeżdżalniach, pobawić się w basenie z kulkami, zapleść warkoczyki, skorzystać z profesjonalnego studia brokatowych tatuaży, a także pomalować twarze na wzór najróżniejszych postaci z bajek i nie tylko. Po takiej masie wrażeń na dzieci i dorosłych czekał grill, kawa i herbata oraz słodki poczęstunek czy wata cukrowa. 

 

 

[ngg src=”galleries” ids=”259″ display=”basic_slideshow”] 

 

W trakcie pikniku swój turniej ligowy rozgrywała ekipa Orlika F1 pod opieką trenera Artura Jabłońskiego, podczas którego ich przeciwnikami były Górnik Bobrowniki Śląskie oraz drugi zespół Rozbarku Bytom. Mecz obfitowały w dużą liczbę bramek, czyli to co dzieciaki lubią najbardziej, co sprawiło, że podczas pojedynków na twarzach dzieci poza skupieniem widać było także sporo radości. 

 

 

[ngg src=”galleries” ids=”258″ display=”basic_slideshow”] 

 

Po zakończeniu rodzinnego pikniku na boisko weszli samorządowcy oraz przedsiębiorcy, którzy zmierzyli się ze sobą w przyjacielskiej rywalizacji, która cyklicznie odbywa się na naszym stadionie. Oba zespoły miały swoje okazje ku zdobyciu bramek, z czego skrzętnie korzystały. Tym razem górą byli przedsiębiorcy, lecz sam wynik był sprawą drugorzędną, gdyż najważniejsza dla każdego z uczestników spotkania była dobra zabawa poprzez aktywność fizyczną. Po meczu, a jakże, wszyscy spotkali się w strefie VIP, by wziąć udział we wspólnej integracji.

 

 

[ngg src=”galleries” ids=”257″ display=”basic_slideshow”] 

 

Na zakończenie, swoiste crème de la crème sobotniego dnia, czyli ligowe starcie Gwarka z Wartą Gorzów Wielkopolski. Więcej o spotkaniu wspominaliśmy już tutaj.

 

Gwarek – Warta

 

O podsumowanie sobotniego pikniku poprosiliśmy także Dyrektora Akademii, Sebastiana Tomaszewskiego:

Jestem bardzo zadowolony z efektów naszych starań, czyli samego przebieg naszego gwarkowskiego pikniku. Pomimo tego, iż pogoda próbowała zrobić nam psikusa, to finalnie wszystko poszło bardzo sprawnie, a uśmiechy na twarzach najmłodszych są zdecydowanie najpiękniejszym obrazkiem tamtego popołudnia. W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim zaangażowanym w realizację tego wydarzenia, firmom Przybyła Transport, Stacjom Paliw S1, Pormar, Daisy Club, a także już teraz zaprosić na przyszłoroczny piknik, który planujemy zorganizować.

 

Za fotorelację dziękujemy autorom, Adamowi Konczewiczowi oraz Krzysztofowi Staszkowi.

Dodaj komentarz