Złożona tylko z zawodników testowanych drużyna Gwarka Tarnowskie Góry przegrała swój pierwszy mecz sparingowy podczas letniego okresu przygotowawczego. Lepsza o jedną bramkę okazała się od testowanych zawodników Gwarka drużyna Wilków Wilcza, która zwyciężyła skromnie 1:0 (1:0).

 

Trener tarnogórzan Krzysztof Górecko już od pierwszego dnia po wakacyjnych urlopach nie mógł narzekać na brak chętnych na grę w klubie z Tarnowskich Gór. Spora część zawodników testowanych, złożonych głównie z młodzieżowców swoją szansę na zaprezentowanie się sztabowi szkoleniowemu dostała właśnie w środę. Wszystko to dzięki zaplanowanemu na ten dzień sparingowi z drużyną z drugiej grupy IV ligi śląskiej – LKS Wilki Wilcza.

 

Co prawda już w pierwszej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, to jednak im mecz trwał dłużej tym gra młodych zawodników aspirujących do gry w barwach Gwarka wyglądała lepiej. Swoje szanse na podwyższenie prowadzenie mieli także gospodarze, jednak znakomicie między słupkami ze swojej pracy wywiązywał się bramkarz Gwarka – Mateusz Rosół, czyli jedyny zawodnik pierwszego zespołu tarnogórzan, powołany na to spotkanie kontrolne.

 

Jak się później okazało, bramka z samego początku meczu była jedyną, jaką mogli zobaczyć licznie przybyli kibice na stadion przy ul. Grzonki we Wilczy. Po tym spotkaniu trener tarnogórzan z pewnością nagrodzi najlepszych zawodników możliwością zaprezentowania się w następnym spotkaniu kontrolnym. Już w najbliższą sobotę o godzinie 11:00, Gwarek zagra w Gliwicach z drugą drużyną Piasta.

Dodaj komentarz