Spośród wszystkich osiemnastu zespołów trzeciej grupy piłkarskiej III ligi, tylko Pniówek Pawłowice Śląskie ma na swoim koncie komplet sześciu zdobytych punktów po dwóch do tej pory rozegranych kolejkach ligowych. Mało brakowało, a w poprzednią sobotę bardzo wąskie grono uzupełniłyby także drużyny Górnika Polkowice oraz Gwarka Tarnowskie Góry, które w najbliższą sobotę staną naprzeciwko siebie. Górnik stracił bramkę w ostatnim kwadransie gry w meczu z Miedzą II Legnica, natomiast tarnogórzanom zwycięstwo odebrała bramka w ostatnich sekundach meczu z Ruchem Radzionków. Wyraźnie naładowani sportową złością piłkarze Gwarka, wśród których zobaczymy powracających do składu Grzegorza Fonfarę oraz Sławomira Pacha jadą do Polkowic powtórzyć sukces z maja bieżącego roku.

 

Polkowiczanie sezon ligowy zaczęli zgodnie z planem. Podopieczni albańskiego trenera Enkeleida Dobiego pokonali w małych derbach Zagłębie II Lubin, zapewniając sobie zwycięstwo w końcowej fazie spotkania. Tydzień później w kolejnym meczu z drużyną rezerw innego ekstraklasowicza, tym razem Miedzi Legnica, nasz najbliższy rywal musiał przełknąć gorycz porażki. Punktów Górnika pozbawił Mateusz Zatwarnicki, czyli ten sam piłkarz… który zapewnił zwycięstwo swojej drużynie w majowym meczu Miedzi z Gwarkiem Tarnowskie Góry. Po dwóch meczach sezonu Górnik Polkowice ze zwycięstwem oraz porażką zajmuje dziewiąte miejsce w bardzo spłaszczonej ligowej tabeli. Jeden z głównych faworytów do mistrzostwa w sezonie 2018/2019 w sobotnim meczu z tarnogórzanami będzie bardzo zmobilizowany. Rozgrywany pomiędzy obydwiema drużynami mecz przypadający na święto Bożego Ciała rozpoczął serię fatalnych meczów Górnika w końcówce poprzedniego sezonu. Na cztery kolejki ligowe przed końcem sezonu to zespół z Polkowic był liderem tabeli i zwycięstwem z Gwarkiem mógł zamknąć rozgrywki stemplując awans herbem Górnika. Ostatecznie trzy punkty z terenu naszych sobotnich gospodarzy wywiózł Gwarek, a w pozostałych meczach nasi rywale uzbierali zaledwie punkt, remisując w ostatniej kolejce… ze Ślęzą Wrocław, której to z kolei odebrali szansę na awans, z której w ostatecznym rozrachunku skorzystała częstochowska Skra. Cel klubu z Polkowic na nowy sezon jest niezmienny, a transfery do klubu niezwykle doświadczonych Marka Opałacza czy Kamila Wacławczyka tylko potwierdzają to, że kadra Górnika na sezon 2018/2019 jest bardzo mocna.

 

Również bardzo mocna jest także kadra tarnogórskiego Gwarka. Tego lata skład uzupełniony o Przemysława Oziębałę, Michała Chrabąszcz czy Bartosza Pikula stał się zdaniem fachowców jednym kandydatów do awansu. Pamiętajmy jednak, iż jest to dopiero drugi sezon tarnogórzan na III-ligowym szczeblu, a rywale Gwarka w walce o awans znają tą ligę znacznie dłużej niż drużyna prowadzona przez Krzysztofa Górecko. Nie przeszkadza to jednak naszej drużynie marzyć o awansie. O tym, aby zbyt szybko nie dodawać sobie punktów nauczyło tarnogórzan sobotnie starcie z Ruchem Radzionków, gdzie drugi raz z rzędu ostatnia akcja meczu odebrała Gwarkowi zwycięstwo. Na taką dekoncentrację w szeregach Gwarka nie można sobie już pozwolić. Tym bardziej, jeśli na horyzoncie jest arcyważny mecz z Górnikiem Polkowice, czyli drużyną, która nie wybacza błędów. Do kadry Gwarka wracają najbardziej doświadczeni w tarnogórskich szeregach piłkarze, czyli Sławomir Pach oraz Grzegorz Fonfara. To m.in. ta dwójka miała olbrzymi wpływ na wynik majowego meczu, w którym Gwarek pokonał wyżej renomowanego rywala. Co prawda za nami są jedynie dwie kolejki ligowe, to jednak pewna zbieżność z poprzednim sezonem znowu daje się we znaki. Tarnogórzanie w dwóch meczach stracili jedną bramkę, co jest już teraz drugim najlepszym wynikiem w naszej grupie. Lepszą drużyną pod tym względem pozostaje jedynie ekipa Rekordu Bielsko-Biała, która jako jedyna nie straciła jeszcze w sezonie bramki. Wspomniana już wcześniej drużyna rezerw Miedzi, a także sam Mateusz Zatwarnicki sprawili, iż to właśnie oni jako ostatnia drużyna pozbawiła Gwarka punktów na wyjeździe. Tarnogórzanie bowiem od 20 maja nie przegrali na wyjeździe. Mamy wszyscy nadzieję, że ta korzystna dla naszej drużyny seria nie zakończy się w sobotę.

 

W poprzednim sezonie każda z drużyn w dwumeczu zanotowała po jednym zwycięstwie oraz porażce. Co ciekawe, zwycięstwo przyszło każdej z drużyn w meczu wyjazdowym, w takim samym wyniku.

28.10.2017r., III liga sezon 2017/2018, Gwarek – KS Polkowice 1:2 (0:0). Bramka: Cymerys

31.05.2018r., III liga sezon 2017/2018, KS Polkowice – Gwarek 1:2 (1:1). Bramki: Dzido, Pach

 

Sędzią głównym spotkania 3. kolejki rozgrywek w trzeciej grupie III ligi Górnik Polkowice – Gwarek Tarnowskie Góry będzie pan Maciej Dudek (KS Żagań). Reprezentujący Lubuskie Kolegium Sędziowskie arbiter na III-ligowe boiska wraca po dwuletniej przerwie. W sezonie 2018/2019 prowadził jak dotąd jedno spotkanie. Był to mecz, w którym oglądaliśmy jak dotąd najwięcej bramek, bo aż siedem. Drużyna beniaminka ligi Foto-Higieny Gać uległa Pniówkowi Pawłowice Śląskie 2:5.

 

Początek meczu zaplanowano w sobotę na godzinę 18:00. Trzymamy kciuki za kolejny punkty naszej drużyny!

Dodaj komentarz