Po sobotnim przełamaniu w pojedynku z Wartą Gwarek przywita w Tarnowskich Górach lidera z Goczałkowic-Zdroju i chce powalczyć o jak najlepszy rezultat. Początek spotkania 30 października o 14:00.

 

Mecz z LKS-em maluje się jako nie lada gratka dla kibiców, a to z uwagi na fakt, iż nasz najbliższy rywal przewodzi stawce w tym sezonie i uchodzi za głównego faworyta do awansu. 

 

PRZECIWNIK

Goczałkowiczanie zaczęli sezon w piorunujący sposób, będąc przez pierwsze 12 kolejek niepokonanym, a pierwsze potknięcie w postaci remisu zanotowali dopiero w trzynastej kolejce. Co więcej, w 14 rozegranych spotkaniach udało im się zachować 12 czystych kont. Duży udział w tym wyniku ma blok defensywny, złożony z bardzo doświadczonych zawodników jak Mariusz Magiera (169 meczów na poziomie Ekstraklasy), czy Łukasz Piszczek (66-krotny reprezentant Polski).

Ten drugi będzie z pewnością głównym powodem, dla którego kibice ochoczo przyjdą na stadion. Nie co dzień zdarza się przecież okazja, by zobaczyć taką osobistość na 3-ligowych stadionach. Piszczu, po sfinalizowaniu reprezentacyjnej kariery, a także zakończeniu swojej wieloletniej przygody z BVB postanowił powrócić w rodzinne strony i pomóc w tym sezonie ekipie, z której wyfrunął do wielkiej piłki.

 

gocz

Źródło: https://www.facebook.com/LKSGoczalkowice

 

Pozostali zawodnicy, którzy odgrywają w goczałkowickim zespole istotną rolę, to Łukasz Hanzel, który w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 172 mecze, czy Piotr Ćwielong, który ma za sobą 163 spotkania w Ekstraklasie. Obaj gracze w tym sezonie są zdecydowanymi filarami drużyny, gdyż Ćwielong jest najlepszym strzelcem z 5 bramkami na koncie, natomiast Hanzel rozegrał komplet minut w tym sezonie.

Październik był dotychczas najsłabszym okresem w tegorocznej przygodzie LKS-u w III Lidze. W czterech spotkaniach, które odbyły się w tym miesiącu, nasi najbliżsi rywale dwukrotnie wygrali, zaś raz podzielili się punktami i raz schodzili z boiska jako pokonani. Tarnogórzanie po osiągnięciu korzystnego wyniku w Gorzowie będą z pewnością chcieli powalczyć o jak najwięcej w nadchodzącym spotkaniu, by nie powracać do przełamanego niedawno impasu.

 

DOTYCHCZASOWY BILANS

LKS Goczałkowice do bram III Ligi zapukał w poprzednim sezonie. Wtedy to Gwarek zmierzył się z ekipą Damiana Barona dwukrotnie, notując remis i porażkę, a trzy spośród czterech bramek zdobył wspomniany już wcześniej Piotr Ćwielong.

Podczas poprzednich odwiedzin drużyny z Goczałkowic tarnogórzanie okazali się bardzo gościnni, przekazując 3 punkty na konto przyjezdnych. Mamy jednak nadzieję, że w ten haloweenowy weekend nasi zawodnicy napędzą stracha załodze Łukasza Piszczka i powalczą o pełną pulę.

 

SĘDZIA

Arbitrem sobotnich zawodów będzie Paweł Zator, zrzeszony w Opolskim Kolegium Sędziowskim. Mecze sędziowane w sezonie 2021/2022 przez tego arbitra zawsze obfitują w sporą liczbę bramek, tak więc dla kibiców jest to dobry prognostyk przed zbliżającym się starciem.

Dotychczas powyższa trójka sędziowska nie miała okazji prowadzić żadnego z meczów Gwarka.

 

GDZIE OBEJRZEĆ

Wszystkich zainteresowanych obejrzeniem meczu Gwarek – LKS zapraszamy do transmisji, która zostanie przeprowadzona pod podanym linkiem. Sponsorem spotkania z LKS-em Goczałkowice będzie firma Pro-Mal.

Aktualizacje na żywo będą również dostępne na naszych kontach na Facebooku i Instagramie, a raport z meczu zostanie opublikowany na tsgwarek.pl po ostatnim gwizdku.

 

ZAPOWIEDZ LIVE-Recovered (7)

Dodaj komentarz