Tym razem w niedzielę przyjdzie naszej drużynie zmierzyć się w meczu o kolejne ligowe punkty. W przedostatnim, domowym meczu sezonu 2020/2021, Gwarek na własnym obiekcie podejmie MKS Kluczbork, a więc kolejnego sąsiada z ligowej tabeli. Po trzech z rzędu rywalizacjach pomiędzy tymi drużynami w Kluczborku, czas na powrót po ponad dwuletniej przerwie na mecz z naszym przeciwnikiem właśnie do Tarnowskich Gór.

 

Po środowym, najdalszym w sezonie wyjeździe naszej drużyny na ligowy mecz do Gorzowa Wielkopolskiego, Gwarek nie ma zbyt wiele czasu na regenerację sił. W nieco ponad dwa tygodnie zespół trenera Krzysztofa Górecko zaplanowane miał pięć spotkań i w niedzielę ten ciężki maraton będzie miał swój koniec. Ostatnie zwycięstwo nad gorzowską Wartą podniosły moralne w naszym zespole. Już poprzedni mecz z Ruchem pokazał, że tarnogórzanie wyraźnie wracają do swojej dobrej formy z początku roku kalendarzowego, jednak w starciu z liderem zabrakło odrobiny szczęścia, aby zapunktować. Plan udało się zrealizować cztery dni później, właśnie na terenie ziemi lubuskiej. Seria ośmiu meczów bez zwycięstwa przeszła już zatem do historii, więc nastał odpowiedni czas, aby zacząć tworzyć nową serię. Gospodarze niedzielnego meczu wracają na swój obiekt, który ostatnio nie przynosił im punktów. Derbowe porażki z rezerwą Górnika Zabrze oraz chorzowskim Ruchem sprawiły, że na pewien czas mocny punkt Gwarka, jakim były mecze rozgrywane na obiekcie w Tarnowskich Górach przynosił zwycięstwa drużynom przyjezdnym. Czas zatem na przerwanie tej serii. Blisko ¾ swoich punktów zdobytych punktów Gwarek uzyskał do tej pory właśnie przed własną publicznością. Na 25 zebranych oczek zgromadziło się siedem zwycięstw oraz cztery remisy, natomiast pięciokrotnie tarnogórzanie musieli uznać wyższość drużyn przyjezdnych. Dla Gwarka najbliższy mecz będzie trzecim w tym sezonie rozgrywanym w niedzielę. Jak na razie ten dzień tygodnia tarnogórzanom służy, bowiem nasza drużyna w niedziele zanotowała zwycięstwo nad rezerwami Miedzi Legnica, a także całkiem niedawno, bo na początku maja zremisowała z Pniówkiem Pawłowice. Liczymy na podtrzymanie tej korzystnej serii. Ewentualne zwycięstwo naszej drużyny da jej na sto procent awans w ligowej tabeli, między innymi kosztem naszego najbliższego rywala. Sytuacja w środku ligowej tabeli jest niezwykle skomplikowana i niewielkie różnicy punktowe sprzyjają możliwości przeskoczenia nawet kilku drużyn w przypadku korzystnych wyników na innych obiektach. Do swojej dyspozycji sztab szkoleniowy tarnogórzan będzie miał praktycznie wszystkich swoich zawodników. Wyjątki stanowią kontuzjowany do końca sezonu Sławomir Pach, a także Jakub Dyląg, który z powodu nadmiaru żółtych kartek nie będzie mógł zagrać w niedzielnym spotkaniu. Środowe zwycięstwo przyniosło także awans naszego najlepszego strzelca w klasyfikacji generalnej III ligi grupy 3. Bramka Dawida Jarki była już jedenastą, jaką nasz zawodnik zdobył dla swojego zespołu w sezonie 2020/2021.

 

Jak o naszym ostatnim, tak i o naszym przyszłym przeciwniku można mówić jako o sąsiedzie w tabeli. W związku z sobotnią wygraną rezerw Miedzi Legnica nad Wartą Gorzów Wielkopolski, niedzielny mecz MKS Kluczbork rozpocznie z dwunastej pozycji w tabeli, mając nad tarnogórzanami jedną pozycję, jak i jeden punkt przewagi. Do tej pory nasi goście uzbierali łącznie 41 punktów, na co złożyło się jedenaście zwycięstw, osiem remisów, a także piętnaście porażek. Ligową wiosnę nasz rywal rozpoczął spokojnie punktując, jednak także i im przydarzyła się seria meczów bez zwycięstwa, która spowodowała spadek w ligowej tabeli. Zespół z Kluczborka przez siedem spotkań nie zdołał zapisać do swojego dorobku punktowego zwycięstwa. Przez ten czas posadę w klubie stracił dotychczasowy trener MKS-u, Jan Furlepa. Tymczasowo jego obowiązku przejął Grzegorz Stodoła, aby na początku maja oficjalnie oddać je w ręce Tomasza Kazimierowicza. Ten były zawodnik m.in. właśnie MKS-u Kluczbork jest zatem już trzecim trenerem naszego rywala w tym sezonie. Były szkoleniowiec  IV-ligowych Motoru Praszka czy Hetmana Byczyny w ostatnich pięciu meczach uzbierał 8 punktów, które na tą chwilę powinno spokojnie utrzymać MKS na następny sezon w III lidze. Zespół z Kluczborka na obiektach rywala notuje bardzo wyrównane rezultaty. Przyjezdni na obiektach rywali zdobyli 20 punktów, odnosząc pięć zwycięstw, taką samą liczbę remisów, a także doznając sześciu porażek. Duży wpływ na obecną formę naszego rywala miały zmiany kadrowe przeprowadzone zimą. Z drużyny odeszło kilku wartościowych zawodników takich jak Kamil Nitkiewicz, Adam Orłowicz, Kamil Jurasik czy Paweł Baraniak. Szczególnie odejście dwóch pierwszych, od lat stanowiących o sile klubu zawodników mogło zastanawiać. W ich miejsce sprowadzono głownie zawodników młodych, jednak mających już ligowe doświadczenie. Lucjan Zieliński (Skra Cz-wa), Michał Batelt (Podbeskidzie BB) czy Wojciech Wenglorz (MFK Karvina, Górnik Zabrze) od razu wskoczyli do pierwszej jedenastki Kluczborka, będąc na swoich pozycjach zawodnikami w chwili obecnej nie do wygryzienia. W meczach z udziałem MKS-u pada do tej pory nieco ponad 3,5 gola na mecz (4 miejsce w lidze). Nasz rywal jest najbardziej bramkostrzelną drużyną z drugiej części ligowej tabeli (53 zdobyte bramki). Liderami w drużynie są Bartosz Włodarczyk (13 bramek), a także Filip Latusek oraz Norbert Jaszczak (po 10 bramek). Na spory udział we wspomnianą wcześniej średnią meczową wpływają także bramki stracone (68 bramek). Co ciekawe, prawie połowę tych bramek nasi rywale tracą łącznie w ostatnim kwadransie zarówno pierwszej, jak i drugiej połowy.

 

MKS Kluczbork to oprócz LKS-u Goczałkowice Zdrój jedyna drużyna, z którą Gwarek nie zdołał jeszcze wygrać w swojej historii III-ligowych występów. Do niedawna trzecią drużyna była także gorzowska Warta, jednak po środowej wygranej liczba drużyn skurczyła się do dwóch. Miejmy nadzieję, że także i w niedzielę nastąpi korekta wśród niepokonanych przez nasz zespół drużyn.

06.10.2018r., III liga sezon 2018/2019, Gwarek – MKS Kluczbork 1:2 (1:2). Bramka: Śliwa

11.05.2019r., III liga sezon 2018/2019, MKS Kluczbork – Gwarek 1:1 (1:0). Bramka: Jarka

09.11.2019r., III liga sezon 2019/2020, MKS Kluczbork – Gwarek 3:2 (2:2). Bramki: Kuliński, Bętkowski

14.11.2020r., III liga sezon 2020/2021, MKS Kluczbork – Gwarek 4:1 (2:0). Bramka: Pączko

 

Sędzią głównym niedzielnego spotkania w Tarnowskich Górach będzie pan Radosław Kasprzyk (Wrocław), dla którego będzie to dwunaste spotkanie w tym sezonie III ligi. Do tej pory w spotkaniach z udziałem pana Kasprzyka padło 33 bramek, a sam arbiter łącznie sięgał do swojej kieszonki 37 razy, aby upomnieć zawodników kartkami. Arbiter reprezentujący Dolnośląskie Kolegium Sędziów w niedzielę poprowadzi mecz z udziałem drużyn Gwarka oraz MKS-u Kluczbork po raz pierwszy.

 

Start meczu 36. Kolejki rozgrywek w 3 grupie piłkarskiej III ligi pomiędzy Gwarkiem Tarnowskie Góry, a MKS-em Kluczbork w niedzielę 6 czerwca na obiekcie TS Gwarek przy ul. Wojska Polskiego 2 w Tarnowskich Górach o godzinie 15:00. Zapraszamy bardzo serdecznie wszystkich kibiców na to spotkanie. Kasę biletową otwieramy na godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Na obiekcie do Państwa dyspozycji tradycyjnie zastaniecie nasz punkt gastronomiczny. Dla osób, które nie będą mogły przyjść i dopingować Gwarka w niedzielę przygotowaliśmy transmisję LIVE (TUTAJ). Zapraszamy!

 

Dodaj komentarz