Na przestrzeni zaledwie paru dni może okazać się, czy nasza drużyna będzie w stanie walczyć jeszcze o końcowy triumf w rozgrywkach ligowych. W czwartek tarnogórzanie odnieśli zwycięstwo w wielkim stylu w Polkowicach, ale już w niedzielę czeka ich kolejna, ciężka przeprawa. Wiele wskazuje na to, iż to właśnie mecze z udziałem tarnogórzan wyłonią zwycięzcę ligi. W tym najważniejszym rozdaniu karty są po stronie Gwarka, który wynikami z drużynami z czołówki może ustawić końcowy wygląd górnej połówki tabeli. Aby jednak Gwarek znalazł się na pierwszym miejscu, musi jednak liczyć na pomoc innych drużyn. Więcej z pewnością będziemy wiedzieć w niedzielny wieczór, kiedy zabrzmi ostatni gwizdek arbitra w meczu Gwarek Tarnowskie Góry – Stal Brzeg.

 

Również i w niedzielę jednym z najgoręcej wymienianych drużyn w III lidze będzie ekipa Gwarka. W swoim przedostatnim meczu przed własną publicznością w sezonie 2017/2018, aby myśleć jeszcze o awansie, potrzebne będzie zwycięstwo. Gwarek po lekkim dołku zaliczył zwycięstwa z Rekordem Bielsko-Biała oraz KGHM ZANAM Polkowice, a więc z drużynami, z którymi aby wygrać, trzeba się mocno namęczyć. Beniaminek rozgrywek na trzy kolejki przed końcem sezonu ma na swoim koncie 58 zdobytych punktów i do pierwszej w tabeli Skry Częstochowa traci zaledwie punkt. Taka sama różnica punktowa dzieli trzeciego w tabeli Gwarka od piątej Ślęzy Wrocław, zatem niedzielny mecz naszej drużyny będzie grany o bardzo dużą stawkę. Tarnogórzanie walczą także o poprawę statystyk meczów rozgrywanych w roli gospodarza. Tam nasza drużyna znajduje się na czwartym miejscu, zaliczając w trwającym sezonie 9 wygranych, 2 remisy oraz 4 porażki. Obiekt przy ul. Wojska Polskiego w Tarnowskich Górach będzie zatem świadkiem kolejnego piłkarskiego widowiska. Dużym autem w nich są pierwsze połowy meczów, kiedy to Gwarek gromadzi najwięcej punktów. Wyjątkiem jest jedynie porażka z Falubazem, który już do przerwy wypracował sobie przewagę, której nie oddał do końca meczu. Podopieczni trenera Krzysztofa Górecko będą z pewnością chcieli zrewanżować się rywalowi za pechową porażkę w rundzie jesiennej. Do składu rewelacyjnego beniaminka wraca po przymusowej pauzie za nadmiar żółtych kartek Patryk Timochina, natomiast z tego samego powodu zabraknie w niedzielnym meczu strzelca dwóch bramek z jesiennego meczu – Dawida Jarki. Nasz napastnik zdobył jak dotąd 17 bramek w sezonie i wiemy, że w najbliższej kolejce na pewno swojego dorobku niestety nie powiększy.

 

Niedzielny mecz będzie także niezwykle ważny dla brzeskiej Stali. Nasi goście w przypadku porażki będą mieli nikłe szanse na zwycięstwo w lidze. Zwycięstwo z kolei spowoduje, iż na pewno przeskoczą w tabeli drużynę Gwarka. Na podanie więcej szczegółów niestety nie możemy sobie jak na razie pozwolić, bowiem na wygląd górnej części tabeli po najbliższej kolejce będą miały także wyniki meczów drużyn z Polkowic, Częstochowy oraz Wrocławia. Nasi niedzielni goście ligową wiosnę zaczęli średnio, jednak ostatnie dziewięć meczów zakończyli bez porażki. O ile siłą Gwarka są pierwsze połowy meczów u siebie, tak sporym atutem naszego rywala jest umiejętność pełnego skupienia w ostatnim kwadransie gry. To właśnie w tym czasie Stal zdobyła 19 ze swoich 66 bramek, zdobywając cenne punkty w meczach chociażby z Falubazem, Pniówkiem, Ruchem Zdzieszowice czy KGHM ZANAM Polkowice, czyli w czterech meczach z ostatnich sześciu rozegranych! Zarówno sezon jak i rundę wiosenną w drużynie z Brzegu zaczął trener Krzysztof Pikaus. Po serii niezadowalających wyników z początku ligowej wiosny doszło do zmiany na stanowisku trenera Stali i tak też pracującego od grudnia 2016 roku trenera Pikausa zastąpił Grzegorz Podstawek, który… już raz w tym sezonie z Gwarkiem przegrał. Miało to miejsce w sierpniu ubiegłego roku, a prowadzony przez trenera Podstawka Piast Żmigród uległ w Tarnowskich Górach 2:0. Piłkarze z Brzegu na obiektach rywala spisują się co najmniej średnio. W klasyfikacji meczów wyjazdowych Stal zajmuje dopiero siódme miejsce z dorobkiem 6 meczów wygranych, 2 zremisowanych oraz 7 przegranych. Najskuteczniejszym zawodnikiem przeciwników jest z dorobkiem 13 bramek Dominik Bronisławski.

 

Pierwsze spotkanie Stali z Gwarkiem przyniosło sporo emocji. Jesienny mecz ostatecznie padł łupem gospodarzy, chociaż wynik mógł być zupełnie inny, bowiem w doliczonym czasie gry rzutu karnego dającego wtedy remis Gwarkowi nie wykorzystał Dawid Jarka.

04.11.2017r., III liga sezon 2017/2018, Stal – Gwarek 4:2 (2:2). Bramki: Jarka x2

 

Mecz na szczycie ligowej tabeli pomiędzy Gwarkiem Tarnowskie Góry, a Stalą Brzeg poprowadzi jako sędzia główny pan Robert Parysek (KS Legnica). Sędzia ten prowadził już jedno spotkanie z udziałem Gwarka. Niestety nie zostało one zapamiętane przez kibiców zbyt dobrze, bowiem tarnogórzanie ulegli z Ruchem Zdzieszowice u siebie 0:2. Niestety liczne uwagi ze strony obydwóch klubów również podsumowały wspomniany mecz. Co ciekawe, pan Parysek prowadził jedno spotkanie także z udziałem drużyny z Brzegu. Drużyna Stali tamten mecz przegrała 0:1, a ich przeciwnikiem… była również drużyna Ruchu Zdzieszowice. W sezonie 2017/2018 w trzeciej grupie III ligi pan Parysek sędziował w 10 meczach, pokazał 31 żółtych kartek, ani jednej czerwonej, a także odgwizdał cztery rzuty karne.

 

Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi w niedzielę 3 czerwca o godzinie 16:00 na stadionie Gwarka przy ul. Wojska Polskiego w Tarnowskich Górach. Tradycyjnie zapraszamy do stoiska gastronomicznego, znajdującego się tuż przy trybunie głównej. Prosimy również kibiców o wcześniejsze przyjście na stadion, celem uniknięcia kolejek przy kasie biletowej. Kasa biletowa tradycyjnie otwarta zostanie na godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie!

 

Na godzinę przed meczem zostanie otwarta druga kasa biletowa, która umiejscowiona będzie przy wejściu na obiekt od ulicy Mickiewicza (obok salonu mebli Bodzio).

Komentarze

  • Karol 02 / 06 / 2018 Reply

    remis 1-1

  • Izydor 02 / 06 / 2018 Reply

    Nie bedzie remisu Skra zyczy sobie remisu ale w Zdzieszowicach

  • Karol 03 / 06 / 2018 Reply

    taka jest ta III liga . Gwarek wygrał w Polkowicach a zremisował u siebie z Brzegiem . Czyli zrobił 200 % roboty dla Skry. Braknie pkt straconych z Falubazem ale kazda ekipa ma dziwne porażki .Pozdrawiam

Dodaj komentarz