Bardzo ważne zwycięstwo zanotowali dzisiaj piłkarze Gwarka Tarnowskie Góry. W ostatnim dniu sierpnia w ramach 5. kolejki rozgrywek pierwszej grupy IV ligi śląskiej, pokonali oni na wyjeździe Szombierki Bytom 1:0 (1:0). Zwycięstwo wywalczone w ciężkim meczu tarnogórzanie zawdzięczają trafieniu Piotra Makowskiego po kwadransie gry, dla którego była to pierwsza bramka w sezonie. Zwycięstwo Gwarka było czwartą wygraną w obecnych rozgrywkach.

Galeria zdjęć z meczu Szombierki Bytom – Gwarek (fot. Marzena Stanek): TUTAJ.

Bramka Piotra Makowskiego dająca Gwarkowi zwycięstwo: TUTAJ.

Dzisiejsze spotkanie nie było spektakularnym widowiskiem zarówno w wykonaniu Szombierek, jak i Gwarka. Obydwa zespoły przygotowane były na ciężką walkę, gdzie o zwycięstwie jednych bądź drugich zadecydować mógł nawet najmniejszy błąd. Tak w rzeczywistości było, ponieważ ilość strzałów na bramkę strzeżoną przez bramkarzy Andrzeja Wiśniewskiego oraz Rafała Maścibrzucha przez cały mecz do rewelacyjnych nie należała. Pierwszą dokładną akcję, i od razu zakończoną golem na wagę zwycięstwa stworzyli tarnogórzanie. Wznowienie gry po rzucie rożnym w okolicach pola karnego gospodarzy kończy się wrzuceniem piłki w pole karne przez gracza Gwarka, tą głową przedłużają kolejno znajdujący się w polu karnym Adam Dzido oraz Marcin Rosiński, a podanie tego ostatniego przejmuje Piotr Makowski, który oddaje precyzyjny strzał na bramkę Szombierek. Piłka przelatuje jeszcze między nogami Jakuba Stefaniaka i wpada tuż przy słupku bramki gospodarzy przy kompletnie zaskoczonym bramkarzu gospodarzy. W pierwszej połowie tarnogórzanie oddali jeszcze dwa warte odnotowania strzały, jednak uderzenie Marcina Rosińskiego przeleciało wysoko nad bramką rywala, a strzał z pola karnego Dawida Jarki obronił Maścibrzuch. Kiedy na zegarach wybiła 45 minuta gry, sędzia zakończył pierwszą część meczu.

Druga połowa zwiastowała emocje z uwagi na pogoń gospodarzy za wynikiem. Z dużej chmury jednak deszczu nie było wcale, bowiem przy bardzo dobrze grających środkowych obrońcach Gwarka, drużyna gospodarzy nie była w stanie stworzyć sobie praktycznie żadnej stuprocentowej okazji strzeleckiej. Niestety ze strony tarnogórzan również nie było zbyt wielu akcji ofensywnych. Skupieni już później na obronie wyniku goście dali się zepchnąć na swoją połowę, licząc na okazję z kontrataków. Ostatni kwadrans meczu tarnogórzanie skutecznie przetrzymali napór gospodarzy i odnieśli czwarte zwycięstwo w swoim piątym meczu ligowym. Już za trzy dni tarnogórzanie zmierzą się z kolejnym ligowym rywalem. Tym razem na własnym stadionie podejmą rezerwy Rakowa Częstochowa, którym nie wiedzie się najlepiej w obecnych rozgrywkach. Po ciężkich, ale zwycięskich przeprawach z Nadwiślanem Góra oraz Szombierkami Bytom, naszym zawodnikom należą się duże brawa.

TS SZOMBIERKI BYTOM – TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 0:1 (0:1)

0:1 – Piotr Makowski 15 min.

żółte kartki: Lebek – Curyło, Polak

widzów: 100

SZOMBIERKI: Maścibrzuch – Cichecki, Cybul, Gwiaździński, Stefaniak – Konaszczuk, Krzykawski (64’ Zając), Lubkowicz (66’ Cieszyński), Lebek – Smoliński (84’ Marys), Jarnot. Trener: Radosław OSADNIK

GWAREK: Wiśniewski – Cymerys, Mrozek, Dzido, Śliwa – Curyło (75’ Hewlik), Timochina, Kuliński (90’ Korzeniowski), Rosiński, Makowski (68’ Polak)– Jarka (84’ Polis). Trener: Krzysztof GÓRECKO