W naszej drużynie pojawił się kolejny zawodnik ograny na poziomie szczebla centralnego. Z drużyną ze „Srebrnego Miasta” związał się 25-letni Rafał Kuliński, dla którego jest to powrót do klubu z Tarnowskich Gór!
Tarnogórskim kibicom postać Rafała Kulińskiego jest zapewne znana. Wychowanek Rodła Opole, który następnie kontynuował swoją karierę w GKS-ie Katowice do Gwarka trafił przed sezonem 2016/2017 ze Szombierek Bytom. Dla naszego Klubu był to sezon szczególny, bowiem na jego finiszu dzięki zwycięstwu w meczach barażowych z Decorem Bełk, Gwarek zapewnił sobie awans do rozgrywek III ligi. W końcowym sukcesie Gwarka duży udział miał właśnie Kuliński, który w sezonie 2016/2017 na boisku w barwach naszego Klubu pojawił się w meczach ligowych oraz pucharowych łącznie 35 razy, zdobywając przy tym 10 goli. Sukces w barwach Gwarka pozwolił popularnemu „Bananowi” rozwijać swoje piłkarskie umiejętności w kolejnych klubach. Występy na poziomie I ligi w barwach GKS-u Katowice oraz II ligi jako zawodnik Rozwoju Katowice dały mu łącznie 45 występów na poziomie centralnym. To właśnie ostatnie podania Rafała okazały się w wielu momentach kluczowe w meczach z udziałem GKS-u oraz Rozwoju, dzięki którym katowickie kluby po asystach Kulińskiego mogły dopisać do swojego dorobku cenne punkty.
Podczas swojego pierwszego sezonu w Gwarku Rafał Kuliński wpisał się w karty historii tarnogórskiego Klubu. Podczas grudniowej gali Gwarka w 2016 roku, Rafał zaskarbił sobie serca tarnogórskich kibiców zgarniając dwie nagrody za „Odkrycie roku” oraz „Bramkę roku”. Zwycięskiego w głosowaniu gola bezpośrednio z rzutu rożnego w domowym meczu z Wartą Zawiercie pamiętają do dzisiaj wszyscy. Mamy zatem nadzieję, że po powrocie do Tarnowskich Gór, Rafał jeszcze niejednokrotnie będzie cieszył kibiców Gwarka takimi zagraniami. Defensywny pomocnik w tarnogórskich barwach będzie na boisku pojawiał się z numerem 21.
Rafał, witamy ponownie w Tarnowskich Górach i życzymy Ci kolejnych udanych spotkań w Gwarku!
Super powrot
Widziałen Kuli na zdjeciu ze sparingu z Jastrzebiem na ich stronie nie myliłem sie