Zimowe mecze sparingowe naszej drużyny oficjalnie rozpoczęte. W swoim pierwszym meczu kontrolnym podczas zimowego okresu przygotowawczego Gwarek pokonał występujący jeden szczebel ligowy niżej zespół Śląska Świętochłowice 2:0 (1:0). Rozegrane na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Piekarach Śląskich spotkanie zaczęło się od ataków IV-ligowca ze Świętochłowic, jednak z biegiem minut to tarnogórzanie uzyskiwali coraz to większą przewagę w meczu, co potwierdzili bramką Dawida Jarki w 30′ minucie meczu. W drugiej części meczu nasza drużyna kontrolowała przebieg spotkania, a wynik meczu ustalił w 64′ minucie gry ładnym strzałem Mateusz Korzus.

 

Galeria zdjęć z meczu (fot. Marzena Stanek): TUTAJ.

 

Na pierwszy w 2019 roku sparing nasza drużyna stawiła się w niepełnym składzie. Do Piekar Śląskich nie przyjechali Sławomir Pach oraz Przemysław Oziębała, którzy otrzymali w sobotę wolne od trenera Krzysztofa Górecko, kontuzjowany Bartosz Pikul, a także powracający do pełni zdrowia po ciężkiej kontuzji Grzegorz Fonfara. Zabrakło również Remigiusza Curyły i Mateusza Górki, którzy najprawdopodobniej wiosnę spędzą na wypożyczeniach w innych klubach, a także Michała Chrabąszcza, który z powodu obowiązków zawodowych nie będzie w rundzie wiosennej reprezentować barw Gwarka, o czym informowaliśmy już wcześniej. Na murawie obiektu w Piekarach Śląskich pojawiła się za to piątka zawodników testowanych, w tym znany tarnogórskim sympatykom Dominik Konieczny, który przebywa z Gwarkiem od początku okresu przygotowawczego. W pierwszym zespole zagrał także Mateusz Łaciak, niespełna 19-letni podstawowy zawodnik drużyny Juniorów Gwarka, lidera wojewódzkiej ligi Juniorów Starszych.

 

Początek pierwszego meczu Gwarka w nowym roku nie był specjalnie udany. Widać było na boisku masę niecelnych podań czy brak koncentracji, spowodowanej dwumiesięcznym rozbratem z piłką na poziomie meczowym. Próbować to wykorzystali zawodnicy Śląska, wśród których w wyjściowym składzie znalazł się m.in. Dawid Hewlik, były zawodnik Gwarka, który z tarnogórskim zespołem świętował awans do III ligi w sezonie 2016/2017. Świętochłowiczanie częściej gościli na połowie Gwarka, lecz zabrakło wykończenia w akcjach podbramkowych. Tarnogórzanie z biegiem czasu zyskiwali coraz większą pewność siebie, co przełożyło się na sytuację na boisku. Pierwszą bramkę dla Gwarka w 2019 roku zdobył Dawid Jarka, który otrzymał bardzo dobre podanie z linii środkowej boiska od jednego z zawodników testowanych i w sytuacji „sam na sam” pokonał bez problemu bramkarza Śląska. Już minutę później Dawid mógł skopiować swój wyczyn, jednak tym razem zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł gracz drużyny przeciwnej. Do końca pierwszej połowy tarnogórzanie jeszcze kilkukrotnie zagrozili bramce rywala, jednak na krótką przerwę obydwie drużyny schodziły przy wyniku 1:0 dla III-ligowca.

 

Na drugą połowę sztab szkoleniowy Gwarka desygnował do gry jedenastu nowych zawodników. Wszystko z myślą, aby każdy zawodnik mógł w swoim pierwszym meczu zaprezentować się w takiej samej ilości minut na boisku. Na placu gry pojawił się bardzo młody skład z doświadczonymi Mateuszami Rosołem oraz Śliwą, a także Bartłomiejem Cymerysem na czele. Na swoją nominalną pozycję powrócił Patryk Joachim, szansę gry otrzymał wspominany wcześniej Mateusz Łaciak, a na skrzydłach swoją rolę wypełniali Paweł Juraszczyk i Mateusz Korzus. To właśnie ten drugi jak się później okazało zdobył bramką, ustalającą wynik meczu. W 64′ minucie boczny pomocnik Gwarka dostał dobre podanie od Alberta Piwko, po czym znalazł sobie miejsce na oddanie strzału przy linii pola karnego. Piłka po uderzeniu przez wychowanka Gwarka odbiła się jeszcze od poprzeczki, a następnie wylądowała w siatce bramki rywala. Tarnogórzanie mieli jeszcze parę sytuacji do podwyższenia wyniku. Jedną z nich miał Dominik Konieczny, który na placu gry również zameldował się podczas drugiej połowy, ale z jego płaskim uderzeniem świetnie poradził sobie bramkarz Śląska. Pod koniec meczu inicjatywę przejęli piłkarze Śląska, lecz mimo kilku dobrych sytuacji bramkowych nie byli w stanie zdobyć bramki kontaktowej.

 

Było to trzecie spotkanie z drużyną Śląska z rzędu, rozpoczynające okres przygotowawczy naszej drużyny. Rok temu na boisku w Rudzie Śląskiej lepsza dwiema bramkami okazała się drużyna ze Świętochłowic, a tym razem różnicą dwóch goli zwyciężył Gwarek. Był to z pewnością dobry test dla jednej i drugiej drużyny. O ile rok temu w dużej większości w zespole Gwarka oglądaliśmy zawodników testowanych, tak teraz boiskowe doświadczenie tarnogórzan pozwoliło naszej drużynie odnieść w pełni zasłużone zwycięstwo. Za tydzień w kolejnym meczu kontrolnym tarnogórzanie zmierzą się z występującą w lidze okręgowej Unią Turza Śląska. Miejsce oraz godzina rozegrania zawodów nie jest jeszcze znana.

 

boisko ze sztuczną nawierzchnią MOSiR Piekary Śląskie, godz. 13:30

MKS ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE – TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 0:2 (0:1)

bramki:

0:1 – Dawid Jarka 30 min.

0:2 – Mateusz Korzus 64 min.

 

ŚLĄSK: Gambusz – Koniarek, Wagner, Wawrzyniak, Pielot – Hewlik, Łebko, Ściętek, Kaiser, Kaciuba – Zawodnik testowany I. W drugiej połowie pojawili się także: Zawodnik testowany II, Bakoś, Wernike, Piwowarczyk, Wasiak, Zawodnik testowany III. Trener: Janusz KLUGE

 

GWAREK: Wiśniewski (46′ Rosół) – Starzyński (46′ Dyląg), Cholerzyński (46′ Łaciak), Dzido (46′ Cymerys), Zawodnik testowany I (46′ Śliwa) – Fojcik (46′ Zawodnik testowany IV), Timochina (46′ Konieczny), Dworaczek (46′ Juraszczyk), Zawodnik testowany II (46′ Piwko), Zawodnik testowany III (46′ Korzus) – Jarka (46′ Joachim). Trener: Krzysztof GÓRECKO

Dodaj komentarz