Zanim się wszyscy spostrzegliśmy, właśnie rozpoczął się trzeci miesiąc zmagań w III lidze. Wszystkie dziewiętnaście drużyn toczą walkę nie tylko z każdym swoim następnym rywalem, ale i mocno skomplikowanym przez pandemię koronawirusa terminarzem rozgrywek. Przed naszą drużyną zatem kolejny ligowy mecz. W sobotę Gwarek zmierzy się na wyjeździe z Pniówkiem Pawłowice, a więc zespołem, który niczym odbicie lustrzane tarnogórzan, mierzą się z od startu rozgrywek z podobnymi problemami co sobotni goście.

 

Mało kto pewnie dziś wie, ale nasza w drużyna zmierzy się już za kilka godzin z zespołem, który jako jeden z pierwszych rozegrał oficjalny mecz po restarcie zmagań piłkarskich. Na wstępie przytoczyliśmy, że rozpoczął się właśnie trzeci miesiąc gry w sezonie 2020/2021. Dla Pniówka Pawłowice rozpoczęty miesiąc właściwie jest już… piątym w piłkarskim wykonaniu! 14 sierpnia podopieczni trenera Grzegorza Łukasika zmierzyli się z Polonią Łaziska Górne w meczu finałowym okręgowego Pucharu Polski. Po pokonaniu swojego rywala w serii rzutów karnych, po pokonaniu kolejno Unii Turza Śląska, ROW-u Rybnik oraz Szombierek Bytom, w finale wojewódzkiej edycji Pucharu Polski pawłowiczanie zmierzyli się z rezerwami Rakowa Częstochowa. Mecz ten zakończył się znów wygraną gości, dzięki temu nie tylko zgarnęli wysoką nagrodę pieniężną, ale również awansowali na pucharowy szczebel centralny, gdzie w samej końcówce meczu I rundy Pucharu Polski ulegli tegorocznemu beniaminkowi II ligi, Sokołowi Ostróda 2:3. Jeżeli doliczymy do tego nowy sezon okręgowego Pucharu Polski, a także rozgrywki ligowe, gdzie z powodu sierpniowych zakażeń Pniówek również musi rozgrywać zaległe mecze w środku tygodnia, sobotni mecz z Gwarkiem od początku czerwca będzie ich już… osiemnastym, oficjalnym meczem! Niecałe trzy dni wcześniej, w minioną środę Pniówek nadrabiał ligowe zaległości domowym meczem z rezerwami Zagłębia Lubin. Mimo gonienia wyniku, ostatecznie udało się ten mecz wygrać. Z ośmioma meczami ligowymi na koncie, a co za tym idzie liczbą dwunastu uzbieranych punktów, zespół GKS-u zajmuje w ligowej tabeli dziewiąte miejsce. Charakterystyczne, wąskie boisko w Pawłowicach to obecnie główne źródło dorobku punktowego naszych najbliższych rywali. Mecze tutaj są niezwykle stykowe, a o zwycięstwie któregoś z zespołów decyduje różnica jednego gola. Sobotni mecz będzie już szóstym Pniówka w roli gospodarza. Do tej pory udało im się w sezonie 2020/2021 rozgrywek III ligi na własnym boisku dwukrotnie wygrać, tyle samo razy zremisować, a także zaliczyć jedną porażkę. Jedyny zespół, który w ramach III ligi wywiózł z Pawłowic trzy punkty to niespodziewanie Lechia Zielona Góra. Rywale do tej pory zdobyli w lidze 14 bramek, z czego aż 6 jest autorstwa najlepszego strzelca zespołu Pniówka, Wojciecha Caniboła.

 

Zespół Gwarka również powoli odrabia swoje zaległości. Co prawda w środę drużyna prowadzona przez trenera Krzysztofa Górecko odpadła z rozgrywek okręgowego Pucharu Polski, to jednak w dalszym ciągu mają do rozegrania dwa spotkania zaległe. Gwarek obecnie ma rozegranych zaledwie siedem ligowych meczów, a więc najmniej ze wszystkich drużyn trzeciej grupy III ligi, co przypomnijmy jest efektem zachorowań na koronawirusa w sierpniu. Miejmy nadzieję, że te przykre sprawy związane z infekcjami mamy już za sobą i teraz będziemy mogli się zajmować już tylko tym, co przed nami. Najbliższa przyszłość Gwarka to właśnie sobotni mecz w Pawłowicach. Dla naszej drużyny będzie to dopiero trzeci wyjazd w sezonie i trzeci nieprzekraczający granice województwa Śląskiego. Ciężko przy dwóch rozegranych meczach wgłębić się w statystki, ale przyjrzymy się jak na razie faktom. Gwarek jest jednym z trzech zespołów obok Polonii Nysa oraz Miedzi II Legnica, który jeszcze na boiskach rywali nie wygrał. Druga strona medalu jest jednak taka, iż oprócz naszej drużyny również są jeszcze obecnie dwa kluby, które na boiskach przeciwników nie zanotowały jeszcze porażek. Są to również drużyny ze Śląska, a więc Polonia Bytom oraz LKS Goczałkowice. Kolejny raz jesteśmy zatem świadkami trudności dokładnego oszacowania formy drużyn przy odbiegających od siebie ilościach rozegranych meczów. Tarnogórzanie w swoich dotychczasowych meczach ligowych zdobyli 12 bramek. W naszej drużynie bramki rozkładają się aż na ośmiu zawodników. Niespodziewanym liderem w Gwarku jeśli chodzi o zdobycz bramkową jest obecnie Daniel Barbus. Defensywny pomocnik ma na swoim koncie trzy zdobyte bramki. W zespole Gwarka podczas sobotniego meczu zobaczymy pewnie kilku zawodników, którzy z różnych względów nie zagrali w środowym meczu pucharowym w Radzionkowie. Jednym z nich jest Sebastian Siwek, dla którego będzie to powrót do Pawłowic, gdyż to właśnie z Pniówka Sebastian został zimą tego roku przetransferowany do naszego klubu. Jesienią 2019 roku były zawodnik klubu z ul. Sportowej zagrał w trzynastu meczach ligowych, w których nie zdobył żadnego gola.

 

W rywalizacji pawłowicko – tarnogórskiej olbrzymią rolę odgrywają własne obiekty. W Tarnowskich Górach Gwarek dwukrotnie z Pniówkiem wygrał, raz zremisował. W sobotę dojdzie do trzeciego w historii starcia w Pawłowicach. Poprzednie dwie wizyty nie były dla tarnogórzan udane. Gwarek zanotował jeden remis oraz porażkę, przez co obiekt rywala pozostaje dla naszej drużyny na razie niezdobyty.

05.08.2017r., III liga sezon 2017/2018, Gwarek – Pniówek 1:1 (1:1). Bramka: Dzido

04.04.2018r., III liga sezon 2017/2018, Pniówek – Gwarek 0:0

27.10.2018r., III liga sezon 2018/2019, Gwarek – Pniówek 1:0 (0:0). Bramka: Pach

18.05.2019r., III liga sezon 2018/2020, Pniówek – Gwarek 2:1 (2:0). Bramka: Joachim

05.10.2019r., III liga sezon 2019/2020, Gwarek – Pniówek 2:1 (2:0). Bramki: Pach, Bętkowski

 

Arbitrem głównym, który poprowadzi sobotni mecz Pniówka z Gwarkiem będzie pan Robert Kowalczyk z Częstochowy, który… co ciekawe prowadził ostatni mecz z udziałem obydwóch drużyn, który miał miejsce prawie równo rok temu w Tarnowskich Górach. Dla doświadczonego arbitra będzie to trzeci mecz w sezonie 2020/2021 w rozgrywkach III ligi. Do tej pory w meczach z udziałem pana Kowalczyka padło aż osiemnaście bramek, a sam arbiter pokazał piętnaście żółtych kartek, jedną czerwoną, a także podyktował trzy rzuty karne.

 

Początek meczu 11. Kolejki rozgryź 3 grupy piłkarskiej III ligi Pniówek Pawłowice – Gwarek Tarnowskie Góry w sobotę 3 października o godzinie 15:30 na obiekcie przy ul. Sportowej w Pawłowicach. Trzymajmy kciuki za dobry występ naszej drużyny!

 

Dodaj komentarz