Po intensywnych przygotowaniach trwających blisko 60 dni, Gwarek Tarnowskie Góry niedzielnym meczem w Lubinie rozpocznie ligowe granie w 2021 roku. Naszą drużynę czeka ciężkie zadanie, jednak praca wykonana zimą podpowiada, że po zmęczeniu, które towarzyszyło naszej drużynie w ostatnich meczach rundy jesiennej nie ma już śladu. Pełen gotowości Gwarek czeka już na pierwszy, wiosenny gwizdek.

Pierwszym, ligowym rywalem naszej drużyny w 2021 roku będą rezerwy Zagłębia Lubin. Bezpośrednie zaplecze ekstraklasowego klubu to tradycyjnie dla młodych zawodników Miedziowych możliwość wypromowania swoich umiejętności. Siódme miejsce, jakie Zagłębie uzyskało na półmetku rozgrywek przyjęto w obozie naszego najbliższego przeciwnika ze spokojem. Brawa tym bardziej należą się lubińskiej młodzieży, ponieważ z powodu obostrzeń zespół praktycznie przez całą rundę musiał sobie radzić bez pomocy z pierwszej drużyny. Podopieczni trenera Adama Burka po pierwszej części rozgrywek zgromadzili 25 punktów i wyprzedzają tarnogórzan o dwa punkty. Zagłębie ma już za sobą jeden mecz o stawkę. Lubinianie pokonali tydzień temu w finale okręgowego Pucharu Polski zespół IV-ligowego Orkanu Szczedrzykowice pewnie 3:0 i obronili wywalczone wcześniej trofeum… już drugi rok z rzędu. Zimą szansę występów na wyższym poziomie rozgrywkowym Bartosz Zynek (Wisła Płock), Adrian Bukowski (Śląsk II Wrocław) oraz Dominik Więcek (Sokół Ostróda), a Damian Kasprzak przeniósł się do ligowego rywala ze Świdnicy. Jeśli natomiast chodzi o nowe twarze w drużynie naszego niedzielnego przeciwnika to warto wymienić napastnika Rafała Adamskiego z rezerw Miedzi Legnica oraz bramkarza Marcina Furtaka z Górnika Polkowice. Oprócz zwycięstwa w ubiegłotygodniowym spotkaniu pucharowym, młoda drużyna Zagłębia pozostaje głodna ligowego zwycięstwa. Te po raz ostatni Miedziowi zgarnęli… 24 października w wyjazdowym starciu w Zielonej Górze. Ostatnie cztery spotkania ligowe Zagłębia to trzy porażki oraz ledwie jeden remis. Na własnym boisku ostatni raz gospodarze z trzech punktów cieszyli się 17 października. Wtedy to na płycie głównej obiektu w Lubinie pokonali nie byle kogo, bo drugą w tabeli Polonię Bytom 2:0 po bramkach Bartosza Zynka oraz Daniela Dudzińskiego. Po odejściu Zynka przysłowiową „palmę pierwszeństwa” jeśli chodzi o lidera strzelców w drużynie przejął autor czterech bramek, właśnie Daniel Dudziński.

Tarnogórzanie również będą mieli w niedzielę szansą na zakończenie niezbyt korzystnej dla siebie passy ostatnich meczów z jesieni. Podopieczni trenera Krzysztofa Górecko nie zaznali smaku zwycięstwa od pięciu ligowych spotkań. Co ciekawe, po raz ostatni drużyny Gwarka oraz Zagłębia z ligowej wygranej cieszyły się w tym samym dniu, a więc 24 października. Po tym czasie tarnogórzanie zremisowali zaledwie jedno spotkanie, przegrywając aż cztery mecze. Po zwycięskim spotkaniu ze Polonią-Stalą Świdnica (5:0), bilans bramkowy 4:11 mówi sam za siebie. Praca, jaką tarnogórzanie wykonali zimą ma zaradzić na problemy, z jakimi Gwarek borykał się jesienią. Na pierwszy plan wysuwa się problem ze zdobywaniem goli, a tuż za nim znajduje się łatwość, z jaką tarnogórzanie bramki tracili. Mecze kontrolne pokazały, że nastąpił spory progres, jeśli chodzi o skuteczne wykańczanie akcji pod bramką przeciwnika. Tarnogórzanie zdobyli łącznie 24 bramki, z czego aż 10 w ostatnich dwóch sparingach. Wzmocnienie sztabu szkoleniowego naszej drużyny trenerem przygotowania motorycznego Rafałem Bytomskim oraz nowym opiekunem naszych bramkarzy Marcinem Suchańskim również poskutkowało pozytywnie na naszą kadrę. Przenosząc się na boisko, zimą w Gwarku pojawiło się pięciu zawodników: Robert Chwastek, Kacper Czajkowski oraz Tomasz Pośpiech trafili do Gwarka z Polonii Bytom, natomiast Maciej Borycka oraz Michał Rakowiecki zostali wypożyczeni odpowiednio ze Skry Częstochowa oraz Piasta Gliwice. Definitywnie z naszym klubem związał się także natomiast Jakub Tobor, wcześniej wypożyczony do Gwarka ze Stadionu Śląskiego Chorzów. Jeśli chodzi o ubytki to z różnych względów klub z Tarnowskich Gór opuścili Jakub Joszko, Paweł Kulisz, Łukasz Stosiek czy Kamil Bętkowski. Także i Gwarek stracił zimą swojego najlepszego snajpera. Mowa tutaj o autorze sześciu bramek podczas rundy jesiennej, Sebastianie Pączko. Tutaj rolę lidera w zdobywaniu bramek przejął drugi w klasyfikacji, Dawid Jarka (pięć bramek).

Początek kalendarzowego grania o punkty to również doskonała okazja na przełamanie w konfrontacjach z Zagłębiem. Od zakończenia sezon 2017/2018 czekamy na pierwsze od prawie trzech lat zwycięstwo z tym zespołem. O ostatnich trzech potyczkach z zespołem z Lubina Gwarek chciały jak najszybciej zapomnieć. Nową kartę w historii trzeba zatem zacząć najlepiej od zwycięstwa!

26.08.2017r. III liga sezon 2017/2018, Zagłębie – Gwarek 1:2 (0:1) bramki: Jarka x2

07.04.2018r. III liga sezon 2017/2018, Gwarek – Zagłębie 2:1 (0:0) bramki: Pach, Pączko

15.09.2018r. III liga sezon 2018/2019, Gwarek – Zagłębie 1:3 (0:1) bramka: Cholerzyński

27.04.2019r. III liga sezon 2018/2019, Zagłębie – Gwarek 0:0

12.10.2019r. III liga sezon 2019/2020, Zagłębie – Gwarek 4:0 (4:0)

01.08.2020r. III liga sezon 2020/2021, Gwarek – Zagłębie 0:4 (0:3)

Mecz w Lubinie poprowadzi jako sędzia główny pan Dawid Matyszczak (KS Kluczbork), którego doskonale znamy z rozgrywek III ligi. W tym sezonie prowadził on już dwa spotkania Gwarka, w których padło łącznie aż 11 bramek. Domowy mecz z Foto-Higieną Gać zakończył się po myśli tarnogórzan, lecz po meczu w Chorzowie z trzech punktów cieszył się Ruch. Sędzia reprezentujący Opolskie Kolegium Sędziów prowadził również w sezonie 2020/2021 jeden mecz z udziałem niedzielnych gospodarzy. W rozgrywanym w sierpniu ubiegłego roku w Lubinie Zagłębie nie sprostało beniaminkowi z Goczałkowic-Zdroju (1:2).

Miejmy nadzieję, że spokój, który towarzyszył Gwarkowi podczas zimowych przygotowań będzie z naszą drużyną również i wiosną i nie powtórzy się sytuacja z zeszłego roku, kiedy to wiosenna inauguracja ligi okazała się pierwszym i jedynym zarazem meczem tarnogórzan podczas ligowej wiosny. Początek meczu Zagłębie II Lubin – Gwarek Tarnowskie Góry w niedzielę 7 marca o godzinie 13:00. Obecnie trwają prace nad darmową transmisją z tego spotkania. Trzymajmy mocno kciuki za nasz zespół!